Oni zarobili najwięcej na korcie. Iga Świątek wśród krezusów

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

O tym, że tenis to bardzo dochodowy sport, nikogo nie trzeba przekonywać. Zarobki czołowych zawodników robią ogromne wrażenie. Zobacz dziesięciu graczy, którzy w 2022 roku zainkasowali największe premie finansowe.

10. Taylor Fritz - 4,570,481 mln dolarów*

Za Amerykaninem najlepszy sezon w karierze. Awansował do czołowej "10" rankingu, zadebiutował w ATP Finals i zdobył pierwszy w karierze tytuł rangi ATP Masters 1000 - w Indian Wells. To przełożyło się również na jego dochody. W ciągu 11 miesięcy mijającego roku zarobił na kortach ponad 4,5 mln dolarów.

*Kwoty brutto w milionach dolarów. Dane na podstawie oficjalnych komunikatów męskich (ATP) i kobiecych (WTA) rozgrywek dotyczą jedynie pieniędzy zarobionych w turniejach głównego cyklu w singlu, deblu i mikście.

9. Andriej Rublow - 4,666,954 mln dolarów

23-latek z Moskwy w sezonie 2022 potwierdził przynależność do szerokiej czołówki. Wprawdzie w najważniejszych turniejach - wielkoszlemowych i Masters 1000 - nie odnosił spektakularnych sukcesów, za to był bardzo regularny w imprezach mniejszej rangi i zdobył cztery tytuły oraz zarobił ponad 4,6 mln dolarów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

8. Felix Auger-Aliassime - 4,801,292 mln dolarów

Kanadyjczyk w mijającym roku największe sukcesy święcił w drużynie - z reprezentacją wygrał ATP Cup i Pucharu Davisa. Ale startów indywidualnych też nie musi się wstydzić. W lutym w Rotterdamie w końcu zdobył swój premierowy tytuł. Dołożył do tego jeszcze trzy trofea i ćwierćfinał Australian Open.

7. Ons Jabeur - 4,976,594 mln dolarów

Jedna z zaledwie dwóch kobiet w naszym zestawieniu. Tunezyjka na korcie i poza nim inspirowała cała arabski świat. Doszła do finałów Wimbledonu i US Open, zostając pierwszą z krajów Maghrebu tenisistką, która zagrała o wielkoszlemowy tytuł w singlu. Zdobyła przy tym wiele kibicowskich serc i pokaźną kwotę pieniędzy.

6. Stefanos Tsitsipas - 6,614,416 mln dolarów

Grek miewał lepsze sezony. Paradoksalnie najwięcej w 2022 roku mówiło się o nim po przegranych meczach - półfinale Australian Open, 1/16 finału Wimbledonu czy finale turnieju w Cincinnati. Ale wywalczył dwa tytuły, w tym rangi Masters 1000 w Monte Carlo, i wzbogacił się o ponad 6,6 mln dolarów.

5. Casper Ruud - 8,126,816 mln dolarów

Norweg swoimi występami wprawił w osłupienie obserwatorów rozgrywek. Mało kto przypuszczał, że w sezonie 2022 zagra w finałach wielkoszlemowych Rolanda Garrosa oraz US Open, ATP Finals i turnieju w Rzymie. W nagrodę za znakomite starty wzbogacił się o 8 mln dolarów. A kto wie, czy nie podobną kwotę zainkasował za udziały w nieoficjalnych imprezach pokazowych. W końcu zyskał status gwiazdy.

4. Rafael Nadal - 9,368,326 mln dolarów

Nadal imponował w początkowej fazie sezonu. Wygrał 21 pierwszych meczów z rzędu i zdobył tytuły w wielkoszlemowych Australian Open oraz Rolandzie Garrosie, dzięki czemu został samodzielnym liderem klasyfikacji wszech czasów w liczbie triumfów w turniejach Wielkiego Szlema. Drugą część roku sportowo miał zmarnowaną z powodu kontuzji, a prywatnie - niezwykle szczęśliwą, bo został ojcem. W zawodach głównego cyklu zarobił ponad 9,3 mln dolarów. Jak na niego, to drobne.

3. Iga Świątek - 9,875,525 mln dolarów

Liderka, dominatorka - brakuje słów, by opisać miniony sezon w wykonaniu Świątek. Polka zapisała się w historii najlepszą serią wygranych meczów z rzędu w XXI wieku (37), zdobyła tytuły w wielkoszlemowych Rolandzie Garrosie i US Open, przewyższała rywalki klasą, a w rankingu odskoczyła im o kilka długości. A 9,875 mln dolarów, jakie zarobiła na kortach, dało jej podium w klasyfikacji najlepiej zarabiających tenisistów 2022 roku.

2. Novak Djoković - 9,934,582 mln dolarów

Dla Djokovicia był to dziwny sezon Z powodu restrykcji covidowych nie mógł występować w Australii i w USA. Rywalizację rozpoczął dopiero w lutym i długo szukał właściwej formy. Wygrał Wimbledon, a potem zanotował fantastyczną jesień. Rozgrywki spuentował triumfem w ATP Finals, za co otrzymał najwyższą premię w historii tenisa - 4,740,300 mln dolarów.

1. Carlos Alcaraz - 10,102,330 mln dolarów

Sezon zaczynał jako młody-zdolny, zakończył w glorii najlepszego tenisisty świata. 19-latek z Murcji zachwycał na kortach całego świata. Tworzył widowiska i w fantastycznym stylu wygrywał z najlepszymi. Na początku września zwyciężył w wielkoszlemowym US Open, po czym awansował na pozycję lidera rankingu, której nie oddał.

Alcaraz zakończył sezon nie tylko jako najlepszy singlista globu, ale też najlepiej zarabiający tenisa - zainkasował 10,102,330 mln dolarów. I można być pewnym, że to dopiero początek, a na jego konto będą wpływać kolejne wielkie sumy.

Iga Świątek nie pomogła. Drużyna Polki przegrała finał

Źródło artykułu: WP SportoweFakty