Novak Djoković nie ma powodów do narzekań. Zainaugurował sezon w Adelajdzie

Novak Djoković jest największą gwiazdą zawodów ATP 250 na kortach twardych w Adelajdzie i we wtorek odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie 2023. Kto jeszcze awansował do 1/8 finału?

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Novak Djoković PAP/EPA / MATT TURNER / Na zdjęciu: Novak Djoković
W zeszłym roku Novak Djoković został wydalony z Australii, bo nie przedstawił certyfikatu potwierdzającego zaszczepienie na COVID-19. Tym razem krajowe władze nie miały problemu, aby 21-krotny mistrz wielkoszlemowy zagrał na Antypodach. Pierwszym przeciwnikiem Serba w Adelajdzie został Constant Lestienne. Po zaledwie pięciu kwadransach były lider rankingu ATP zwyciężył Francuza 6:3, 6:2.

- Jak na pierwszy mecz nie mogę narzekać. Grałem bardzo dobrze. Uważam, że pierwsze sześć gemów było bardzo konkurencyjnych, nigdy wcześniej z nim się nie mierzyłem. On lubi kontratakować, nie popełnia zbyt wielu błędów. Ma trudny serwis, trafia w swoje miejsca. Gdy jednak przełamałem na 3:2 w pierwszym secie, to przyspieszyłem i grałem naprawdę dobry tenis przez resztę meczu - ocenił Djoković (cytat za ATP), który w czwartek zmierzy się z kolejnym Francuzem, Quentinem Halysem.

Pierwsze zwycięstwo w 2023 roku odniósł również Danił Miedwiediew. Rozstawiony z "trójką" Rosjanin nie rozegrał jednak pełnego pojedynku z Lorenzo Sonego, bowiem Włoch skreczował przy stanie 7:6(6), 2:1 dla rywala z powodu skurczy mięśni nóg. Moskwianin nie miał łatwego zadania, bowiem w pierwszej partii obronił aż dziewięć piłek setowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

- To było szalone. To chyba pierwszy raz w życiu, kiedy obroniłem dziewięć piłek setowych. Co za mecz na początek roku! To było niefortunne dla wszystkich, że musiało się skończyć wcześniej i życzę Lorenzo szybkiego powrotu do zdrowia - wyznał Miedwiediew, który już w środę powalczy o ćwierćfinał z Serbem Miomirem Kecmanoviciem.

Porażki na inaugurację sezonu doznał trzeci były lider rankingu ATP, który zdecydował się na start w Adelajdzie, Andy Murray. Brytyjczyk stoczył dwusetowy pojedynek z Sebastianem Kordą, ale to Amerykanin zwyciężył ostatecznie 7:6(3), 6:3. Przeciwnikiem reprezentanta USA w II rundzie będzie Hiszpan Roberto Bautista. 34-latek odwrócił losy spotkania z Andriejem Rublowem i pokonał oznaczonego "czwórką" Rosjanina 4:6, 6:3, 6:4.

Pozostali rozstawieni nie zawiedli. Grający z "szóstką" Włoch Jannik Sinner zwyciężył Brytyjczyka Kyle'a Edmunda 6:3, 6:2. Występujący z "siódemką" Kanadyjczyk Denis Shapovalov po trzysetowym boju okazał się lepszy od Australijczyka Rinky'ego Hijikaty (2:6, 6:4, 6:3). W 1/8 finału jest również oznaczony "ósemką" Rosjanin Karen Chaczanow, który wygrał z Argentyńczykiem Pedro Cachinem 6:2, 6:4.

Adelaide International, Adelajda (Australia)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 642,7 tys. dolarów
wtorek, 3 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Constant Lestienne (Francja) 6:3, 6:2
Denis Shapovalov (Kanada, 7) - Rinky Hijikata (Australia, Q) 2:6, 6:4, 6:3
Danił Miedwiediew (3) - Lorenzo Sonego (Włochy) 7:6(6), 2:1 i krecz
Karen Chaczanow (8) - Pedro Cachin (Argentyna) 6:2, 6:4
Jannik Sinner (Włochy, 6) - Kyle Edmund (Wielka Brytania) 6:3, 6:2
Sebastian Korda (USA) - Andy Murray (Wielka Brytania) 7:6(3), 6:3
Roberto Bautista (Hiszpania) - Andriej Rublow (4) 4:6, 6:3, 6:4

Czytaj także:
Jest pierwszy ranking WTA w 2023 roku. Tak Iga Świątek rozpoczyna nowy sezon
Hubert Hurkacz w elicie. Zobacz pierwsze notowanie rankingu ATP w 2023 roku

Czy Novak Djoković wygra turniej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×