Sędzia powiedział aut. Sprawdzono zagranie Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Polsat Sport / Iga Świątek w meczu z Sarą Sorribes
Twitter / Polsat Sport / Iga Świątek w meczu z Sarą Sorribes
zdjęcie autora artykułu

Sędzia liniowy najwyraźnie postanowił zobaczyć lot tej piłki raz jeszcze. Wywołał aut, choć Iga Świątek przymierzyła idealnie forhendem po przekątnej.

W tym artykule dowiesz się o:

Iga Świątek zmierzyła się z Sarą Sorribes w drugim meczu w Wimbledonie. W poniedziałek Polka zwyciężyła w dwóch setach z doświadczoną Lin Zhu z Chin. Także wyeliminowanie Hiszpanki nie stanowiło dużego wyzwania dla liderki rankingu WTA.

Polka nie oddała seta także tenisistce z Chin. W pierwszej partii pozwoliła Sarze Sorribes na wygranie dwóch gemów i zakończyła ją po 41 minutach.

Iga Świątek rozegrała w pierwszym secie jedną z ładniejszych akcji meczu. Tenisistki wymieniały się nieprzyjemnymi uderzeniami po serwisie Hiszpanki. Po zagraniach w pobliże narożnika boiska, zawodniczki starały się przymierzyć po ciasnym skosie. Lepiej zrobiła to Świątek, która zakończyła akcję eleganckim forhendem.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Po zakończeniu akcji doszło do zamieszania, ponieważ sędzia liniowy wywołał aut po zagraniu Igi Świątek. Polka, która podskoczyła z wrażenia po wygranej piłce, była zdziwiona obrotem wydarzeń. Błąd naprawiła sędzia na stołku, która poprosiła o sprawdzenie piłki. Nie było tam mowy o aucie.

Zobacz efektowną akcję w meczu Igi Świątek z Sarą Sorribes:

Program i wyniki turnieju kobiet Program i wyniki turnieju mężczyzn

Źródło artykułu: WP SportoweFakty