Roboty w miejsce ludzi? Jest komentarz organizatorów Wimbledonu
Sztuczna inteligencja coraz bardziej wkracza do świata sportu. Czy roboty zastąpią ludzi pracujących przy wielkoszlemowym Wimbledonie? Organizatorzy odpowiadają na to pytanie.
Stowarzyszenie Tenisistów Profesjonalnych (ATP) postanowiło pójść o krok dalej. Ogłoszono, że w 2025 roku nastąpi rezygnacja z arbitrów liniowych. Piłki autowe będzie wywoływać system Electronic Line Calling Live (ELC Live).
Na razie zmiany będą dotyczyć tylko zawodów rangi ATP Tour. Nie można jednak wykluczyć, że w przyszłości zostaną zastosowane również w imprezach Wielkiego Szlema. Czy to oznacza, że roboty wyprą sędziów liniowych, którzy obecnie pracują przy Wimbledonie?
- Nie podejmujemy w tym momencie żadnych decyzji, ale stale patrzymy na te rzeczy pod kątem tego, co może przynieść przyszłość - powiedział w rozmowie dla "Daily Mail" Jamie Baker, który obecnie jest dyrektorem turnieju.
Działacze z All England Clubu mają świadomość, że Wimbledon to wyjątkowy turniej, w którym ogromne znaczenie ma tradycja. - Nieustannie staramy się zrównoważyć te części naszego dziedzictwa, które są absolutnie święte. Niektóre z nich są warte ochrony, ponieważ każdego roku przybywa tu pół miliona ludzi i jest to dla nich duża część ich doświadczenia - stwierdził Baker.
Wielkoszlemowy Wimbledon 2023 będzie rozgrywany od 3 do 16 lipca.
Czytaj także:
Tak wygląda sytuacja Igi Świątek. Zobacz ostatni ranking WTA przed Wimbledonem
Stagnacja Huberta Hurkacza. Młodzi Polacy złamali kolejne bariery
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)