Policzyliśmy wszystko. Zobacz, ile Świątek może być jeszcze liderką
To już pewne! Iga Świątek pozostanie na fotelu liderki rankingu WTA. I według naszych wyliczeń, nic nie grozi jej przez kolejne cztery tygodnie. To oznacza, że Polka jako światowa nr "1" dogoni kolejną liderkę.
Getty Images
/ TOLGA AKMEN
/ Na zdjęciu: Iga Świątek
I było tego bardzo blisko. W półfinale prowadziła już z Ons Jabeur 7:6(5), 4:2, ale nie wykorzystała swojej okazji. Tunezyjka pokazała wyborny tenis. Odwróciła losy meczu i znalazła się w swoim trzecim wielkoszlemowym finale. I przy okazji jej wygrana była ulgą dla polskich kibiców i Igi Świątek.
Tym sam jest już pewne, że Polka pozostanie jeszcze na fotelu liderki przynajmniej przez kilka tygodni. Na jak długo?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zatańczyli przed... selekcjonerem. I ten komentarz!Wszystko wskazuje na to, że przynajmniej do zakończenia turnieju rankingu WTA 1000 w Montrealu (7-13 sierpnia). To kolejne cztery tygodnie. Aryna Sabalenka nie planowała wcześniej występu w Mubadala Citi DC Open (29 lipca - 6 sierpnia), nie ma jej na liście zgłoszeń, co oznacza, że najpewniej nie będzie miała szansy, by odrobić aż 470 punktów straty do Igi Świątek.
Oznacza to, że Iga Świątek spędzi na fotelu liderki rankingu przynajmniej kolejne cztery tygodnie. Dobije do minimum 71 tygodni na fotelu liderki rankingu. Tym samym dogoni duńską legendę tenisa Karolinę Woźniacką.
Liderki rankingu WTA według liczby tygodni jako światowa "1""
1. Steffi Graf (Niemcy) 377
2. Martina Navratilova (USA) 332
3. Serena Williams (USA) 319
4. Chris Evert (USA) 260
5. Martina Hingis (Szwajcaria) 209
6. Monica Seles (USA) 178
7. Ashleigh Barty (Australia) 121
8. Justine Henin (Belgia) 117
9. Lindsay Davenport (USA) 98
10. Karolina Woźniacka (Dania) 71
11. Iga Świątek (Polska) 67 (przewidywania - 71 tygodni)
Czytaj więcej:
Carlos Alcaraz spełnił marzenie. Teraz poszuka sposobu na "ośmiornicę"
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
-
![]()
kert
Zgłoś komentarz
To ... gdybanie . Jeśli będzie wygrywać do może być liderką przez dziesięć a ja jak wymyślę lub ukradnę pomysł na coś konkurencyjnego do Facebooka to też mogę być tak Czytaj całość
obrzydliwie bogaty jak jego właściciel który podobno ''zwędził'' pomysł kolegom ... o ile te newsy były wiarygodne .
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
TreserKlonów
Zgłoś komentarz
Dla mnie najwazniejsze jest to ze Stękalenka odpadła
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
tkali
Zgłoś komentarz
Liczą się wyniki na korcie a z tym jest coraz gorzej,jak rywalki będą przegrywać to Iga będzie dalej liderką.Uciecha. Wasze komentarze są poniżej przeciętnej pisaniny.
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
bagart
Zgłoś komentarz
Nie rozumiem? A co się stanie, jeśli wygra kolejny turniej i powtórzy US Open? Nigdy nie mów nigdy.
1
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Ksawery Darnowski
Zgłoś komentarz
Najgorsze jest to, że od Igi Świątek nic już nie zależy.
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
sic
Zgłoś komentarz
No to pięknie policzyliście, tyle że turniej w Cincinnati jest tydzień później...
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Andrzej Tomsia
Zgłoś komentarz
Dudziak. Dobrze że przynajmniej dodawać potrafisz.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
polak-123
Zgłoś komentarz
Uryna Szczabalenka musi jeszcze trochę testosteronu się nałykać to może się jej uda
3
3
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Buds2030
Zgłoś komentarz
Nudzi wam się chyba, żeby być liderem to jeszcze trzeba coś pokazać na korcie
6
4
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Krzysztof Nilewicz
Zgłoś komentarz
Trochę żałosne jest to liczenie tygodni i mierzenie długości włosów, które dzielą Igę od kołchoźnicy. Ostatni mecz bezpośredni wygrała Sabalenka...i takie są fakty.
6
3
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
W Iesław Dębski
Zgłoś komentarz
Po obejrzeniu meczu IGI z Ukrainką, tak się zastanawiałem o co chodzi w tym spotkaniu i dla czego IGA gra z Ukrainką. IGA parodiowała tak piękny sport jak TENIS. Po obejrzeniu drugiego Czytaj całość
meczu pół finałowego z udziałem Białorusinki z Tunezyjką - przepiękny tenis na najwyższym poziomie, to tak się zastanawiam, dlaczego IGA jest LIDERKĄ. Gdyby jakimś cudem dotarła do półfinału- parodiuje, bo to nie możliwe, to było by obojętnie z którą zawodniczką 0:6, 0:6. a mecz by się skończył w ciągu niespełna godziny.
Pieprzenie, że IGA nie lubi TRAWY - JA też, bo trawa ta nie jest do jedzenia tylko do gry. Pieprzenie dalej, że mało gra na trawie - bzdura!!! A inne grają więcej !!!. IGA MUSI ZMIENIĆ ZESPÓŁ NA PROFESJONALNY a nie samouków. Jedyny objaw pozytywny to przygotowanie fizyczne, ale też mówiła, że jest bardzo zmęczona po ostatnim meczu z Ukrainką. Liczyłem na Ukrainkę w dalszej grze, jak się okazało jej poziom z IGĄ, nie wystarczył na dalsze "WOJARZE". Albo igą zaczną kierować PROFESJONALIŚCI, albo wyraźna stagnacja albo wyraźny spadek z PUDŁA. Przykład co może zrobić dobry zespół - HURKACZ. przegrał, ale był szczęśliwy po meczu z SERBEM
7
5
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
mawoy
Zgłoś komentarz
Ranking wszech czasów tenisistek, które licząc od dnia zostania po raz pierwszy #1 były liderką nieprzerwanie: 1. Steffi Graf (186 tygodni); 2. Martina Hingis (80 tygodni); 3. Iga Świątek Czytaj całość
(gwarantowane 71 tygodni)
6
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Sprawiedliwy 1
Zgłoś komentarz
Jest bardzo słaba by utrzymać pozycję dla mnie może być i 30 dziesiątce
3
8
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (3)