Kosmiczny finał i niebotyczne pieniądze. Tyle zarobili Alcaraz i Djoković

Nieprawdopodobnych emocji dostarczył finał Wimbledonu. W blisko pięciogodzinnym pojedynku Carlos Alcaraz okazał się lepszy od Novaka Djokovicia. Za triumf zarobił kosmiczne pieniądze.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Carlos Alcaraz PAP/EPA / Neil Hall / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz
4:43 godz. - aż tyle potrwała bitwa na korcie centralnym, w której udział wzięli Carlos Alcaraz i Novak Djoković. Hiszpan dotkliwie przegrał w pierwszym secie, aby wygrać dwa kolejne.

Później Serb doprowadził do stanu 2:2. W decydującej partii lepszy okazał się lider światowego rankingu. Alcaraz zwyciężył 1:6, 7:6(6), 6:1, 3:6, 6:4. Został pierwszym od dwudziestu lat zawodnikiem spoza "wielkiej czwórki", który wygrał Wimbledon.

Alcaraz otrzymał aż 2000 punktów do rankingu i powiększył swoją przewagę nad drugim Djokoviciem. Obaj zawodnicy wyjadą ponadto z Londynu z ogromnymi nagrodami finansowymi.

Hiszpan za triumf w Wimbledonie zgarnął 2,35 mln funtów (12,2 mln złotych). Zadowolony może być także Djoković. Serb ze stolicy Wielkiej Brytanii wyjedzie bogatszy o 1,175 mln funtów (6,1 mln złotych).

Przypomnijmy, że w IV rundzie z turnieju odpadł Hubert Hurkacz, który przegrał w czterech setach z Novakiem Djokoviciem. Polak zgarnął 135 punktów i 207 tys. funtów (1,075 mln złotych).

Czytaj także:
Kobieca zmienność i męska stabilizacja. Dwa oblicza rywalizacji w Wimbledonie
Świątek pokonana. Polka bez prestiżowej nagrody

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zatańczyli przed... selekcjonerem. I ten komentarz!
Czy spodziewałeś/spodziewałaś się wygranej Carlosa Alcaraza?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×