Iga Świątek się nie zatrzymuje. Zostawiła za plecami kolejną legendę

Rafał Smoliński 14 Sierpnia 2023, 08:16

Getty Images / David Kirouac/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Iga Świątek

• Trzy sety Magdaleny Fręch w Cincinnati. Deszcz nie spowolnił czeskiego talentu

Polka rozpoczęła w poniedziałek 72. tydzień jako liderka światowej klasyfikacji. Dzięki temu wyprzedziła Dunkę Karolinę Woźniacką, z którą w ostatnich dniach dzieliła 10. pozycję.

Przed Świątek jest teraz Lindsay Davenport, która w sumie spędziła na czele światowej klasyfikacji 98 tygodni. Na liście wszech czasów Amerykanka zajmuje dziewiąte miejsce.

Nasza reprezentantka jest już w elitarnym gronie. Przed nią znajdują się największe legendy zawodowego tenisa. Rekordzistką pod względem liczby tygodni spędzonych na czele rankingu WTA pozostaje Niemka Steffi Graf, która w sumie była liderką aż przez 377 tygodni. Podium uzupełniają Martina Navratilova i Serena Williams.

Pewne już jest, że Świątek pozostanie najlepszą tenisistką świata do US Open 2023 (więcej tutaj). Tym samym jej czas na tronie zwiększy się do 75 tygodni. Podczas międzynarodowych mistrzostw USA Polka będzie bronić tytułu. Od jej wyniku oraz postawy Sabalenki będzie zależeć, czy zachowa pierwszą pozycję.

Czytaj także:
Kolejne wyzwanie Igi Świątek. Polka może zagrać z Aryną Sabalenką
Pierwsza taka sytuacja u Huberta Hurkacza od trzech lat. Wraca Novak Djoković