Iga Świątek zmiażdżyła rywalkę. Eksperci: "Została marmolada"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek zmiażdżyła Danielle Colins w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Eksperci po meczu podkreślili, że to był świetny mecz Polki, a beznadziejny Amerykanki.

To był pokaz sił liderki rankingu WTA. Kibice przed meczem drugiej rundy turnieju w Cincinnati mogli nieco obawiać się Danielle Collins. Amerykanka bowiem powróciła do dobrej dyspozycji. Na dodatek kilka dni temu w Montrealu zdecydowanie postawiła się naszej tenisistce.

Powtórki jednak nie było. Iga Świątek od samego początku zdominowała swoją przeciwniczkę. Nie dała jej dojść do słowa w choćby jednym momencie, co niezwykle frustrowało zawodniczkę z Florydy. Ostatecznie 22-letnia raszynianka wygrała z nią 6:1, 6:0. Tym samym oddała jej tyle samo gemów co w tegorocznym turnieju w Dosze.

Eksperci w pomeczowych komentarzach podkreślili dominację w środowym spotkaniu Świątek. Lepiej nie dało się rozpocząć tego turnieju.

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #5. Konrad Bukowiecki: Kończyłem karierę kilkadziesiąt razy

"Iga Świątek w godzinę rozbiła Danielle Collins 6:1, 6:0. Amerykance nic dziś nie wychodziło. Z taką grą nie było szansy, by ugrać coś więcej. Czekamy na Qinwen Zheng lub Venus Williams" - napisał Rafał Smoliński, dziennikarz portalu WP Sportowe Fakty.

"Marmolada została dzisiaj z Danielle Rose Collins. Wyrobiła się Iga Świątek w godzinę. 59 minut" - podkreślił Hubert Błaszczyk, prowadzący Kanału Sportowego.

"Iga Świątek zdemolowała Danielle Collins 6:1, 6:0 i awansowała do trzeciej rundy w Cincinnati. Wygrała 84% piłek po drugim serwisie Amerykanki" - odnotował dziennikarz Onetu i Przeglądu Sportowego, Maciej Trąbski.

"Iga Świątek zaczyna turniej w Cincinnati jakieś 500 razy lepiej niż dopiero co kończyła turniej w Montrealu. 6:1, 6:0 z Danielle Collins w równo godzinkę" - stwierdził dziennikarz Sport.pl, Łukasz Jachimiak.

"W 2023 roku Iga ma bilans 46:0 po wygraniu pierwszego seta" - wspomniało znane twitterowe konto Relevant Tennis.

Czytaj także: Co za nokaut. Iga Świątek bezwzględna dla Amerykanki Tak gra liderka rankingu. Zobacz, jak Świątek minęła rywalkę [WIDEO] 

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Iga Świątek wygra turniej w Cincinnati?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (8)
avatar
Adela Rozen
16.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
a z Pegula kilka dni temu to Świątek była marmolada ale to szybko zapomniane... :-)))  
avatar
Pokuśnik
16.08.2023
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Pisanie, że Polka zdemolowała Collins to przsada. Amerykanka grała z oklejoną nogą, może jej coś dolegało. Dziennikarze lubują się w skrajnych opiniach i tytułach typu: "zdemolowała, zdom Czytaj całość