Nagle padło pytanie o Świątek. Djoković odpowiedział
Novak Djoković pokonał Bernabe Zapatę Mirallesa w trzech setach i zameldował się w kolejnej rundzie wielkoszlemowego US Open. Na konferencji prasowej padło pytanie o Igę Świątek, a legendarny tenisista wyznał, co w niej uwielbia.
W tym roku nic nie stanęło na przeszkodzie, by Serb wystąpił w ostatnim Wielkim Szlemie. Do Nowego Jorku przyjechał zarówno po tytuł, jak i pierwsze miejsce w światowym rankingu ATP. Wyprzedzenie Carlosa Alcaraza było dla niego formalnością, bowiem musiał jedynie przejść przez pierwszą rundę.
W starciu z Alexandre Mullerem Djoković stracił tylko pięć gemów. W kolejnej rundzie Bernabe Zapata Miralles był w stanie wygrać zaledwie sześć. W taki sposób legenda tenisa zameldowała się w trzeciej fazie amerykańskiej imprezy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"Po meczu Serba nie zabrakło na konferencji prasowej. Na niej został zapytany m.in. o opinię na temat dominatorki kobiecego tenisa, czyli Igi Świątek.
- Uwielbiam jej oddanie i poświęcenie tenisowi. Może jestem zbyt skromny, by to powiedzieć, ale ma imponującego ducha walki i jest jedną z tenisistek z najwyższym odsetkiem wygranych w historii gry. To godne podziwu, jak podchodzi do każdego punktu. Uwielbiam jej mentalność i ducha rywalizacji - przyznał Djoković, który uważa 22-latkę za legendę tego sportu.
Liderka światowego rankingu WTA tak samo jak Serb zameldowała się w trzeciej rundzie wielkoszlemowego US Open. Po rozbiciu Rebecci Peterson jej wyższość uznać musiała Daria Saville. Teraz czeka ją przyjacielski pojedynek z Kają Juvan. Natomiast kolejnym rywalem Djokovicia będzie jego rodak, Laslo Djere.
- Życzę mu wszystkiego najlepszego, z wyjątkiem naszego meczu - powiedział ze śmiechem legendarny tenisista w odniesieniu do swojego kolejnego przeciwnika.
Przeczytaj także:
Magda Linette za burtą US Open. Tyle zarobiła w Nowym Jorku
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)