Ukraińska zawodniczka mówi o relacji z 86-letnią babcią. Ona została w kraju objętym wojną
Elina Switolina to czołowa ukraińska tenisistka. Zaangażowała się ona w pomoc rodakom, którzy zostali w kraju ogarniętym wojną. Jest tam też jej 86-letnia babcia. Relacje zawodniczki na temat tego, co dzieje się w Ukrainie są szokujące.
Miliony ukraińskich obywateli opuściło swoją ojczyznę. Są jednak tacy, którzy zostali w swoich domach. Jedną z takich osób jest babcia Eliny Switoliny. O szczegółach tenisistka opowiedziała w rozmowie z "New York Times".
Sama przyznała, że pierwsze wiadomości i obrazki z Ukrainy przeraziły ją. - Byłam bardzo zestresowana wszystkim, moją babcią, rodzicami. Trudno było mi zachować zdrowy rozsądek - powiedziała. Robiła wszystko, by jej bliscy opuścili Ukrainę. Namówiła do tego rodziców, którzy po wyczerpującej dwudniowej jeździe dotarli do Polski. W Ukrainie została jej 86-letnia babcia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"Wojna zmieniła postrzeganie Rosjan i Białorusinów przez tenisistkę. Zapewniła, że nie poda już więcej ręki zawodniczkom z tych krajów. Dodała, że przez większość życia mówiła po rosyjsku, a kultura tego kraju była dla niej bardzo ważna. Wojna zniweczyła w niej wszelkie uczucia pokrewieństwa z Rosją.
Switolina kilka miesięcy temu wróciła do gry po przerwie macierzyńskiej. Obecnie sklasyfikowana jest na 26. miejscu w rankingu WTA. Wraca do wysokiej formy, a potwierdzeniem tego było pokonanie na Wimbledonie Igi Świątek.
Czytaj także:
Trzy sety Magdy Linette z finalistką Australian Open. Amerykanka pokazała moc
"Dziwny to był mecz". Rozpisują się o pojedynku Świątek
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)