"Groźby śmierci". Tak rywalka Świątek tłumaczy swoje zachowanie
Po porażce z Igą Świątek na WTA Finals Coco Gauff zablokowała część użytkowników portalu X (dawniej Twitter). Wywołało to konsternację wśród fanów Amerykanki. Teraz wyjaśniła, co było powodem tamtej decyzji.
Z tą zawodniczką rywalizowała wspólnie w turnieju deblowym. Tam rozstawione z nr 1 zawodniczki przegrały wszystkie mecze i zajęły czwarte miejsce w swojej grupie.
Po dotkliwej porażce z Igą Świątek 0:6, 5:7 głośno zrobiło się o jej zachowaniu w sieci. Gauff zablokowała bowiem część obserwujących na portalu X.
ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciążyW końcu Gauff odniosła się do tamtych wydarzeń. Wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się na taki ruch. "Blokuję tyle tych, którzy są negatywnie nastawieni, a nie moich fanów" - napisała.
Wyjaśniła, że mierzyła się z nękaniem, rasizmem czy groźbami śmierci na swojej osi czasu. W ten sposób chciała sobie tego oszczędzić.
"Pozostaję aktywna w mediach społecznościowych ze względu na moich fanów. Ich wsparcie i komentarze są dla mnie ważne. To mnie podtrzymuje. Twitter to najgorsza platforma. Moi fani na innych portalach to wiedzą. Założyłam nawet osobne konto na TikToku, aby się z nimi komunikować" - dodała.
Czytaj także:
- Wyjątkowy transparent dla Świątek. Realizator natychmiast go wyłapał
- Białorusini o porażce Sabalenki. "Pegulo, pomóż!"
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)