Pogromczyni Polki rozbiła rywalkę. Rozstawiona Ukrainka za burtą
Zaledwie jednego gema w starciu z Marie Bouzkovą ugrała Amanda Anisimova w turnieju WTA Auckland. Rozstawiona z "piątką" Czeszka poszła za ciosem po wyeliminowaniu Magdaleny Fręch. Z Nową Zelandią pożegnała się Łesia Curenko, mimo udanego startu.
PAP/EPA
/ MIGUEL SIERRA
/ Na zdjęciu: Marie Bouzkova
W ćwierćfinale zameldowała się już rozstawiona z "piątką" Marie Bouzkova, która wcześniej po trzysetowej rywalizacji odprawiła Magdalenę Fręch. Teraz jej przeciwniczką była Amanda Anisimova. Amerykanka w starciu z Czeszką zdołała ugrać zaledwie jednego gema.
Również jednostronne było spotkanie Emmy Navarro z Eliną Awanesjan. Rosjanka w starciu z rozstawioną z "czwórką" Amerykanką wygrała tylko trzy gemy i szybko zeszła z kortu pokonana.
Awans wywalczyły dwie rozstawione tenisistki, ale tyle samo zawodniczek odpadło. Turniejowa "szóstka" Xinyu Wang musiała uznać wyższość Xiyu Wang, z kolei numer 3. Łesia Curenko przegrała z Diane Parry.
II runda gry pojedynczej:
Xiyu Wang (Chiny) - Xinyu Wang (Chiny, 6) 6:3, 3:6, 7:6(2)
Emma Navarro (USA, 4) - Elina Awanesjan 6:1, 6:2
Marie Bouzkova (Czechy, 5) - Amanda Anisimova (USA) 6:0, 6:1
Diane Parry (Francja) - Łesia Curenko (Ukraina, 3) 2:6, 6:4, 6:1
Przeczytaj także:
Wystarczyła godzina. Prawdziwa demolka w Australii
Niesamowity mecz byłych liderek rankingu. Aż trudno uwierzyć, co zrobiła gwiazda
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
