Wpadka Polsatu po finale United Cup. Komentator musiał przepraszać
Po porażce w finale United Cup polscy tenisiści otrzymali głos podczas ceremonii. Nie wszyscy usłyszeli jednak słowa Huberta Hurkacza, ponieważ transmisja na Polsacie Sport została przerwana. Przeprosić musiał za to komentator Tomasz Tomaszewski.
Pierwszy punkt zdobyli Biało-Czerwoni, bo Iga Świątek pokonała Andżelikę Kerber. Następnie Hubert Hurkacz nie wykorzystał dwóch piłek meczowych i ostatecznie przegrał z Alexandrem Zverevem. O końcowym wyniku zadecydował mikst, który zakończył się triumfem Niemców po super tie breaku.
Mimo porażki w finale polscy tenisiści otrzymali głos podczas ceremonii. W końcu Świątek odebrała nagrodę MVP turnieju. Jej pełną wypowiedź usłyszeliśmy na antenie Polsatu Sport, który odpowiadał za transmisję United Cup. Inaczej było w momencie, gdy mikrofon otrzymał Hurkacz.
ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną- Gratulacje dla zespołu Niemiec za zwycięstwo. To była zacięta walka, ale okazaliście się lepsi i brawo za to. Gratulacje dla Igi za nagrodę MVP, zasłużyła na to... - brzmiały słowa polskiego tenisisty, który kontynuował wypowiedź, ale nie dało się jej usłyszeć.
Wszystko z uwagi na to, że transmisja na kanale Polsatu została przerwana. Po chwili braku sygnału obraz z Australii ukazał się ponownie, ale Hurkacz zdążył już zakończyć swoją wypowiedź.
Z całej sytuacji tłumaczyć się zaczął komentator Tomasz Tomaszewski. Z jego strony nie zabrakło oczywiście przeprosin, jednak podkreślił, że nie był to błąd z ich strony. Oprócz tej sytuacji, pozostała transmisja przebiegła bez zakłóceń.