Danił Miedwiediew przeszedł pierwszy test po powrocie po miesięcznej pauzie spowodowanej problemami zdrowotnymi. W meczu II rundy turnieju ATP w Dubaju z Lorenzo Sonego moskwianin przegrywał ze stratą seta, ale odwrócił losy spotkania i po dwugodzinnej rywalizacji zwyciężył 3:6, 6:3, 6:3.
- Wychodząc na kort, nie czułem się dobrze. Byłem napięty i zdenerwowany, co rzadko mi się zdarza. Na początku meczu popełniałem wiele błędów. Ale czasami potrzeba seta, aby się uspokoić. I tak właśnie było w moim przypadku. Od drugiej partii byłem spokojniejszy i to zadziałało - powiedział 28-latek z Moskwy, cytowany przez atptour.com.
Miedwiediew w środę nie zaserwował asa, posłał 12 zagrań kończących, dwukrotnie został przełamany i wykorzystał cztery z dziesięciu break pointów. W ćwierćfinale najwyżej rozstawiony i broniący tytułu moskwianin zmierzy się z Alejandro Davidovichem. Z Hiszpanem ma bilans 3-0.
Oznaczony numerem ósmym Davidovich w II rundzie wyeliminował Jakuba Mensika, który skreczował na początku drugiego seta. 18-letniemu Czechowi, sensacyjnemu finaliście z Dohy z ubiegłego tygodnia, we znaki dały się trudy występów w ostatnich dniach i nie był w stanie dokończyć spotkania.
Andriej Rublow, turniejowa "dwójka", w piątym z rzędu ćwierćfinale Dubai Duty Free Tennis Championships zagra z Sebastianem Kordą. Amerykanin w zaledwie 43 minuty pokonał 6:1, 6:0 Botika van de Zandschulpa, w całym meczu zdobywając 49 z 69 rozegranych punktów.
Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 2,941 mln dolarów
środa, 28 lutego
II runda gry pojedynczej:
Danił Miedwiediew (1) - Lorenzo Sonego (Włochy) 3:6, 6:3, 6:3
Alejandro Davidovich (Hiszpania, 8) - Jakub Mensik (Czechy, SE) 7:6(7), 1:0 i krecz
Sebastian Korda (USA) - Botic van de Zandschulp (Holandia) 6:1, 6:0
Tyle Hurkacz zarobił za awans do ćwierćfinału
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie robiła tego od ponad dwóch lat. W końcu się przełamała!