Iga Świątek znów spięła się z 74-latkiem. "Słucham?"

Zdjęcie okładkowe artykułu: YouTube / Tennis_Today / Iga Świątek uśmiechnęła się po pytaniu Włocha
YouTube / Tennis_Today / Iga Świątek uśmiechnęła się po pytaniu Włocha
zdjęcie autora artykułu

Włoski dziennikarz Ubaldo Scanagatta znów "podpadł" Idze Świątek. Sport.pl dokładnie zrelacjonował, co działo się podczas konferencji prasowej. Zaskoczenie pytaniami 74-latka było naprawdę duże.

W tym artykule dowiesz się o:

Iga Świątek ma za sobą kolejny sukces. W finale turnieju WTA 1000 w Rzymie pokonała Arynę Sabalenkę. Następnie Polka pojawiła się na konferencji prasowej. Przy tej okazji doszło do kolejnej "konfrontacji" Świątek z włoskim dziennikarzem.

Chodzi o 74-letniego Ubaldo Scanagattę. Jest to jeden z najbardziej doświadczonych dziennikarzy, którzy pracują aktualnie przy rozgrywkach tenisowych. Zrelacjonował ponad 150 turniejów wielkoszlemowych. To właśnie on założył znany portal ubitennis.com. Wcześniej pracował w kilku włoskich stacjach telewizyjnych.

Podczas konferencji w Rzymie pytał Świątek o jej występy na różnych kortach.

- Wygrałaś trzy razy Roland Garros i Rzym - jesteś dominatorką na mączce. Jak wytłumaczyć to, że nie dominujesz również na innych nawierzchniach? Wszyscy mówią, że obecnie nawierzchnie są bardzo zbliżone do siebie w przeciwieństwie do tego, co mieliśmy 20 lat temu - mówił 74-letni Włoch.

A Iga słuchała go z uśmiechem na twarzy. Jednocześnie nie kryła zadziwienia. - Sądzisz, że nawierzchnie są takie same? - dociekała Polka. - Słucham? - odparł dziennikarz.

- Czy grałeś na wszystkich tych nawierzchniach, o których wspominasz? - kontynuowała zawodniczka.

Dziennikarz zaś stwierdził, że Iga "powinna wygrywać wszędzie, gdzie gra". - Dziękuję - skwitowała Świątek, ale 74-latkowi wciąż było mało.

- Dlaczego nie zwyciężasz na innych kortach tak często, jak na mączce? - ciągnął temat.

- Bo różnią się między sobą - wyjaśniła Świątek.

Ta dyskusja nieco popsuła humor polskiej tenisistce. Była ewidentnie zdziwiona, ale i trochę zniesmaczona postawą doświadczonego dziennikarza. Pozostałe osoby obecne na konferencji też reagowały bardzo wymownie.

"Po ich minach widać było, że czekali tylko, aż Scanagatta skończy i nie kryli zdziwienia dyskusją, jaka zapanowała na konferencji prasowej" - zrelacjonował obecny na miejscu Dominik Senkowski ze sport.pl.

To już kolejny raz, gdy Scanagatta "podpada" Świątek. Przed dwoma laty na konferencji po wygranym finale Rolanda Garrosa dopytywał Polkę, czy... nosi makijaż. Odbiło się to bardzo dużym echem.

"Nie mam słów" - komentowała dziennikarka BBC Catherine Whitaker.

ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski nie może tylko odcinać kuponów. "Pracuję, aby utrzymywać rodzinę"

Czytaj także: > Amerykański gwiazdor zakończył serię porażek. Młody Francuz sprawił niespodziankę > Dwudniowy mecz i porażka Andy'ego Murraya. Nie będzie wielkiego hitu w Genewie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty