WTA Madryt: Radwańska, niech się święci 3 maja!

Krzysztof Straszak 03 Maja 2011, 09:52

Radwańska, uczcij zwycięstwem święto narodowe. Przywiązana do rodzinnego miasta Agnieszka jest starszym dzieckiem znanego z patriotycznej postawy Roberta Radwańskiego. Ojciec wychował nie tylko tenisistki, ale i Polki. Córki od opinii wygłaszanych przez papę musiały się już nawet dystansować (sprawa smoleńska), ale w ich krakowskim domu przynajmniej została utwierdzona świadomość narodowa.

CZYTAJ: Dwa oblicza Zwonariowej

Nie tak związana z ojczyzną jest Gajdošová, która niedawno wróciła do panieńskiego nazwiska po rozwodzie z Australijczykiem Samem Grothem, także tenisistą zawodowym. Krótki staż małżeństwa i jego owoc - obywatelstwo dla urodzonej w Bratysławie Jarmily, zrodziły naturalne podejrzenia. Niemniej, Gajdošová miała zakochać się w Australii, gdy przybyła tam po raz pierwszy, jako 14-latka. Dziś powiększa olbrzymie grono australijskich sportowców o obcych korzeniach (w tym liczni tenisiści, których przodkowie wywodzili się znad Wisły: Peter Luczak, Jurek Stasiak, Alicia Molik, Sam Stosur, Oliwia Rogowska, Karolina Włodarczak, Monika Wejnert i inni).

Na korcie stadionu nr 3 w hiszpańskiej stolicy nie będzie lekcji patriotyzmu, a tenis. Radwańska w ubiegłym roku przegrała w Madrycie w II rundzie, ale analogicznym dla obecnego tygodniem jest ten, w którym rozgrywany był turniej w Rzymie - tam też Isia zatrzymała się na jednym zwycięstwie. Punkty w Madrid Open będzie zdobywała od III rundy. Na wirtualnej liście rankingowej na przyszły poniedziałek już jest z powrotem w Top 10, choć na miejsce tam czyha także Marion Bartoli. Z rywalizacji odpadły na razie Shahar Pe'er i Swietłana Kuzniecowa, wyeliminowana w I rundzie przez Cibulkovą.

Podczas gdy Radwańska zagra we wtorek 26. mecz w sezonie, dla rywalki będzie to już występ nr 31. Gajdošová przyjęła taktykę zbierania punktów w mniejszych turniejach (pod koniec ubiegłego roku nawet w imprezach ITF o puli nagród 25 tys. dol.). W tym sezonie zdobyła drugi w karierze tytuł w premierowym cyklu (oczywiście w ukochanej Australii - w Hobart), zaliczyła półfinał w Kuala Lumpur, przed tygodniem ćwierćfinał w Estoril, a w międzyczasie jako jedyna zrobiła wszystko co mogła (dwa zwycięstwa), by jej nowa reprezentacja utrzymała się w Grupie Światowej Pucharu Federacji.

To będzie pierwsze singlowe spotkanie Radwańskiej z Gajdošovą, która mierzyła się z innymi Polkami: pokonała Katarzynę Piter (2010), Martę Domachowską (2009), Natalię Kołat i Olgę Brózdę (eliminacje w Warszawie 2007), wcześniej przegrała z Karoliną Kosińską (2006) i Joanną Sakowicz (2006).

W III rundzie (1/8 finału) rywalką Radwańskiej lub Gajdošovej będzie lepsza z zaplanowanego na środę pojedynku między serbską ex liderką rankingu Jeleną Janković (WTA 7) i leworęczną Czeszką Lucie Šafářovą (WTA 32).


Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Tour Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 4,5 mln dol.
wtorek, 3 maja

II runda (1/16 finału):
stadion 3, nie przed godz. 15:30

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)