ATP Monte Carlo: Murray upokorzył Troickiego, Seppi sprawdzi formę Djokovicia

Andy Murray (ATP 4) potrzebował zaledwie 67 minut, aby pokonać 6:0, 6:3 Viktora Troickiego (ATP 30) w II rundzie turnieju ATP World Tour w Monte Carlo. Swojego rywala poznał lider światowego rankingu, Novak Djoković, który o miejsce w 1/8 finału powalczy z Włochem Andreasem Seppim (ATP 44).

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński

Rozstawiony z numerem trzecim Andy Murray, półfinalista imprezy w Monte Carlo z 2009 oraz 2011 roku, nie miał żadnych problemów z odniesieniem piątego z rzędu zwycięstwa nad Viktorem Troickim. 24-letni Szkot oddał rywalowi przy własnym podaniu zaledwie pięć piłek, a w całym spotkaniu popełnił jedynie 13 błędów własnych. Pochodzący z Belgradu Troicki nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki z młodszym od siebie o dwa lata przeciwnikiem, notując w ciągu 67 minut gry aż 28 błędów niewymuszonych. Murray o miejsce w ćwierćfinale powalczy w czwartek ze zwycięzcą pojedynku pomiędzy Jürgenem Melzerem (ATP 29) i Julienem Benneteau (ATP 31).

Miejsce w III rundzie zawodów w Monte Carlo wywalczył również Fernando Verdasco (ATP 19), finalista turnieju z 2010 roku. 28-letni Hiszpan pokonał we wtorek 3:6, 6:3, 6:1 Chorwata Ivana Dodiga (ATP 57), który w niedzielę zakończył oficjalnie karierę swojego rodaka Ivana Ljubičicia. Rywalem rozstawionego z numerem 13. tenisisty z Madrytu w pojedynku o ćwierćfinał będzie albo Francuz Jo-Wilfried Tsonga (ATP 5), albo Niemiec Philipp Kohlschreiber (ATP 34).

Czerwona mączka w Monte Carlo okazała się we wtorek szczęśliwa dla reprezentantów Włoch, bowiem aż czterech tenisistów z tego kraju zakwalifikowało się do II rundy. Pierwsze zwycięstwo w głównym cyklu po trzech miesiącach nieobecności zanotował Fabio Fognini (ATP 60), odprawiając w dwóch setach Francuza Michaëla Llodrę (ATP 47). Żadnych problemów nie miał również Andreas Seppi, który w 60 minut rozprawił się z Rumunem Victorem Hănescu (ATP 103) i w nagrodę będzie miał okazję sprawdzić formę Novaka Djokovicia. Do II rundy awansowali ponadto Potito Starace (ATP 81) oraz Filippo Volandri (ATP 63), który po bratobójczym boju okazał się lepszy od Alessandro Giannessiego (ATP 136).

Program i wyniku turnieju

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×