ATP Acapulco: Łukasz Kubot blisko powtórzenia wyczynu sprzed trzech lat

Rozstawieni z numerem drugim Łukasz Kubot i David Marrero zagrają o finał gry podwójnej turnieju ATP w Acapulco. W meczu ćwierćfinałowym w dwóch setach ograli duet Daniele Bracciali / Lukas Dlouhy.

Marcin Motyka
Marcin Motyka

Łukasz Kubot znakomitymi występami w deblu zmazuje plamę po niespodziewanej porażce w I rundzie gry pojedynczej z Waynem Odesnikiem. Polak i David Marrero pokonali 6:2, 7:6(1) parę Daniele Bracciali / Lukas Dlouhy i w piątek staną przed szansą na awans do finału.

Set otwarcia to dominacja polsko-hiszpańskiej pary, która dwukrotnie przełamała serwis rywali i po niespełna pół godzinie zamknęła partię zwycięstwem 6:2.

W czwartym gemie drugiej odsłony Kubot stracił podanie, lecz po chwili Polak z Hiszpanem odrobili stratę, przy dużej pomocy Dlouhego, który przy swoim podanie popełnił aż trzy podwójne błędy serwisowe. Decydująca o losach tej partii rozgrywka tie breakowa przebiegła pod dyktando duetu rozstawionego z numerem drugim i zakończyła się wynikiem 7-1.

W ciągu niespełna pięciu kwadransów statystycy zaliczyli polsko-hiszpańskiemu deblowi cztery asy i jeden podwójny błąd, trzy breaki, jedną utratę podania oraz 73 proc. wygranych punktów po trafionym pierwszym serwisie.

Zarówno Kubot, jak i Marrero doskonale znają smak deblowego triumfu w Acapulco. Lubinianin triumfował w 2010 roku w parze z Oliverem Marachem, zaś 32-latek z Las Palmas w ubiegłym sezonie wspólnie z Fernando Verdasco.

Rywalami w półfinale Polaka i Hiszpanami będą Brazylijczyk Thomaz Bellucci i Włoch Paolo Lorenzi, którzy po zaciętym boju nieoczekiwanie wygrali z oznaczonym numerem czwartym deblem austriacko-niemieckim Jürgen Melzer / Philipp Petzschner.

Abierto Mexicano Telcel, Acapulco (Meksyk)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1,21 mln dolarów
czwartek, 28 lutego

ćwierćfinał gry podwójnej:

Łukasz Kubot (Polska,2) / David Marrero (Hiszpania, 2) - Daniele Bracciali (Włochy) / Lukáš Dlouhý (Czechy) 6:2, 7:6(1)

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×