WTA Den Bosch: Zwycięskie otwarcie Vinci, Suarez i Pironkowa w ćwierćfinale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Carla Suarez pokonała Sofię Arvidsson 6:3, 6:4 i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA w Den Bosch. Mecz I rundy wygrała Roberta Vinci.

Carla Suarez (WTA 19) osiągnęła piąty ćwierćfinał w sezonie i powalczy o trzeci półfinał (finały w Acapulco i Oeiras). Sofia Arvidsson (WTA 77) w Den Bosch zagrała po raz czwarty - rok temu doszła do ćwierćfinału eliminując po drodze Jelenę Janković, a przegrywając z Urszulą Radwańską. Suarez w I secie prowadziła 5:0, by zmarnować dwa setbole i przegrać trzy kolejne gemy. Hiszpanka nie dała się jednak dogonić - w ósmym i dziewiątym gemie straciła tylko dwa punkty. W II partii tenisistka z Barcelony wróciła z 0:3 i po 77 minutach znalazła się w ćwierćfinale.

O półfinał Suárez spotka się z półfinalistką Wimbledonu 2010 Cwetaną Pironkową (WTA 65), która wygrała z Iriną Begu (WTA 60) 7:6(7), 6:2. Bułgarka w tie breaku I seta obroniła piłkę setową. W trwającym jedną godzinę i 46 minut spotkaniu zaserwowała cztery asy oraz wykorzystała cztery z sześciu break pointów i osiągnęła pierwszy ćwierćfinał w głównym cyklu od stycznia (Hobart).

We wtorek rozgrywane były również spotkania I rundy. Najwyżej rozstawiona Roberta Vinci (WTA 11) zwyciężyła Kaię Kanepi (WTA 46) 6:3, 6:3, podwyższając bilans spotkań z estońską ćwierćfinalistką Wimbledonu 2010 na 3-1. W trwającym 70 minut pojedynku Włoszka zgarnęła 21 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu, wykorzystała sześć z 10 break pointów oraz skorzystała z pięciu podwójnych błędów rywalki.

O ćwierćfinał Vinci zagra z Simoną Halep (WTA 45), która w ubiegłym tygodniu w Norymberdze (kort ziemny) święciła swój pierwszy triumf w głównym cyklu. - Będzie ciężko - stwierdziła Włoszka, która w poniedziałek awansowała na najwyższe w karierze 11. miejsce w rankingu. Simona czuje się pewnie, w ubiegłym tygodniu wygrała turniej na korcie ziemnym. Tutaj będzie inaczej, ale by wygrać będę musiała zagrać wielki mecz. Jestem przygotowana do gry jutro, jestem skoncentrowana i postaram się pokazać mój najlepszy tenis, aby wygrać.

Vinci dwa lata temu zdobyła w Den Bosch swój jedyny do tej pory tytuł na trawie (w sumie ma ich na swoim koncie osiem, jeden zdobyła w tym sezonie w Katowicach). - To był mój pierwszy mecz na trawie w tym roku, więc trochę mi zajęło przyzwyczajenie się do tego. Ale w sumie zagrałam świetny mecz - powiedziała Włoszka.

Daniela Hantuchova (WTA 48), która w niedzielę wygrała turniej w Birmingham, po przegraniu pierwszych pięciu gemów w starciu z Łesią Curenko (WTA 78) skreczowała z powodu zawrotów głowy. - Miałam wspaniały tydzień i chciałam zagrać mój najlepszy tenis także tutaj, ale czasem organizm mówi nie. Chciałam spróbować, ale to nie miało sensu, zwłaszcza tydzień przed Wimbledonem - powiedziała Słowaczka, która w drodze po tytuł w Birmingham rozegrała trzy ciężkie trzysetowe mecze.

Półfinalistka turnieju z 2010 i 2012 roku Kirsten Flipkens (WTA 20) pokonała Francescę Schiavone (WTA 42) 3:6, 6:3, 6:0. Belgijka zmierzy się teraz z grającą dzięki dzikiej karcie Michaellą Krajicek, a zwyciężczyni tego meczu będzie w ćwierćfinale rywalką Urszuli Radwańskiej.

Topshelf Open, Den Bosch (Holandia) WTA International, kort trawiasty, pula nagród 235 tys. dol. wtorek, 18 czerwca

II runda gry pojedynczej:

Carla Suárez (Hiszpania, 3) - Sofia Arvidsson (Szwecja) 6:3, 6:4 Urszula Radwańska (Polska, 7) - Magdaléna Rybáriková (Słowacja) 4:3 i krecz (kontuzja pleców) Cwetana Pironkowa (Bułgaria) - Irina Begu (Rumunia) 7:6(7), 6:2

I runda gry pojedynczej:

Roberta Vinci (Włochy, 1) - Kaia Kanepi (Estonia) 6:3, 6:3 Kirsten Flipkens (Belgia, 4) - Francesca Schiavone (Włochy) 3:6, 6:3, 6:0 Łesia Curenko (Ukraina) - Daniela Hantuchová (Słowacja) 5:0 i krecz (zawroty głowy)

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Źródło artykułu:
Komentarze (9)
avatar
steffen
19.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby Danieli wygrany turniej "zawrócił w głowie" ? ;)  
avatar
Salvomaniak
19.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
TVN24: Ula Radwańska na plecach rywalki do ćwierćfinału  Oj, to nie dziwie się Magdzie, że doznała kontuzji pleców, jeśli musiała nieść na nich Ulkę.  
avatar
justyna7
19.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawa dla Cwiety! - to jedyne jej punkty będą w tym sezonie i jeszcze z Wimbla może.  
Armandoł
18.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda, że Cwetka tylko na trawie tak szarżuje.  
avatar
pedro
18.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pironkowa trawkę poczuła i od razu zaczęła grać.