Wimbledon: Kubot łatwo pokonał Andriejewa, Polak czeka w II rundzie na Nadala

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Łukasz Kubot pokonał 6:1, 7:5, 6:2 Igora Andriejewa i awansował do II rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Kolejnym rywalem Polaka będzie zwycięzca meczu Rafael Nadal - Steve Darcis.

W tym artykule dowiesz się o:

Dwa lata temu Łukasz Kubot (ATP 130) mógł zostać w Londynie pierwszym od czasu Wojciech Fibak polskim ćwierćfinalistą wielkoszlemowego turnieju w singlu mężczyzn. Urodzony w Bolesławcu 31-latek prowadził z Feliciano Lopezem 2-0 w setach, ale przegrał, nie wykorzystując dwóch meczboli w III partii. Występujący po raz czwarty w głównej drabince Wimbledonu Kubot podwyższył na 4-0 bilans spotkań z Igorem Andriejewem (ATP 416), byłym 18. tenisistą rankingu ATP, i w II rundzie zagra z Belgiem Stevem Darcisem, który w poniedziałek sensacyjnie wyeliminował Rafaela Nadala.

W I secie Kubot przełamał Andriejewa w drugim i czwartym gemie. Sam nie oddał serwisu ani razu, a w siódmym gemie wykorzystał drugiego setbola po zaledwie 19 minutach gry. W secie tym urodzony w Bolesławcu tenisista przy swoim pierwszym podaniu stracił tylko jeden punkt oraz miał 100 proc. skuteczność przy break pointach (dwa z dwóch)

W II partii Polak ponownie dwa razy przełamał rywala i wyszedł na 4:1. Gdy Andriejew odrobił całość strat i wyszedł na 5:4 mogło się zrobić nerwowo, ale Kubot w trzech kolejnych gemach oddał tylko cztery punkty. W secie tym Łukasz zdobył 11 z 16 punktów przy siatce oraz wykorzystał trzy z czterech break pointów.

W III secie, tak jak w dwóch poprzednich, Kubot dwa razy odebrał rywalowi podanie. Tym razem nie dopuścił do powtórki z II odsłony i pewnie awansował do II rundy. W partii tej Polak zgarnął 11 z 14 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz obronił break pointa w czwartym gemie. Urodzony w Bolesławcu 31-latek mógł mieć serwis przy stanie 4:1, ale w piątym gemie nie wykorzystał trzech okazji na przełamanie. W dwóch ostatnich gemach meczu stracił za to tylko jeden punkt.

W trwającym jedną godzinę i 40 minut spotkaniu Kubot zaserwował 11 asów oraz popełnił sześć podwójnych błędów, z czego cztery w II secie. Polak dysponował bardzo dobrym pierwszym podaniem (zdobył przy nim 34 z 43 punktów) oraz imponował skutecznością przy siatce (37 wypadów i 28 zdobytych punktów). Urodzony w Bolesławcu tenisista zapisał na swoje konto 43 kończące uderzenia i popełnił zaledwie 18 niewymuszonych błędów. Andriejewowi naliczono 20 piłek wygranych bezpośrednio i 21 błędów własnych. Kubot zdobył w sumie o 33 punkty więcej (93-60).   The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania) Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 8,588 mln funtów poniedziałek, 24 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Łukasz Kubot (Polska) - Igor Andriejew (Rosja) 6:1, 7:5, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

[b]Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

[/b]

Źródło artykułu:
Komentarze (17)
avatar
Fabulous_Killjoy
24.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czekał sobie na Nadala i się nie doczekał... Gratulacje dla Łukasza. Szczerze mówiąc- nie spodziewałam się jego wygranej. Ostatnio raczej zawodził, a tu wygrany mecz w Wielkim Szlemie. To się c Czytaj całość
avatar
Twarz roku
24.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Kubot-Janowicz ,..to już prawie pewne  
avatar
qasta
24.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Darcis uprzedził Kubota - to miał być mecz ŁUKASZA ! :D  
avatar
RF
24.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, liczyłem na mecz z Rogerem  
avatar
GoVika
24.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mało kto spodziewał sie meczu Łukasza z Rafą, ale na pewno nikt nie spodziewał się, że ten drugi zawiedzie. Łuki 3 runda Twoja! :)