US Open: Agnieszka Radwańska inauguruje zawody na Arthur Ashe Stadium

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po raz pierwszy w karierze Agnieszki Radwańskiej mecz z jej udziałem zainauguruje turniej wielkoszlemowy. Nasza najlepsza tenisistka w I rundzie US Open 2013 zagra z Hiszpanką Silvią Soler.

W tym artykule dowiesz się o:

24-letnia krakowianka rozpoczyna ósmy z rzędu występ w nowojorskiej lewie Wielkiego Szlema. W czterech z siedmiu poprzednich startach w US Open Agnieszka Radwańska odpadała w II rundzie, trzykrotnie zaś osiągała 1/8 finału. Podczas zeszłorocznej edycji polska tenisistka przegrała w meczu o ćwierćfinał z Włoszką Robertą Vinci.

Tym razem nasza najlepsza singlistka ma spore szanse na osiągnięcie premierowego ćwierćfinału w międzynarodowych mistrzostwach Stanów Zjednoczonych. Z turnieju wycofała się Rosjanka Maria Szarapowa, dlatego starsza z sióstr Radwańskich została w głównej drabince oznaczona trzecim numerem. Pierwszą rywalką krakowianki będzie Silvia Soler, z którą Polka już raz spotkała się na zawodowych kortach.

Wyniki Agnieszki Radwańskiej w wielkoszlemowym US Open:

Rok Etap Ostatnia rywalka Wynik
2006II runda*Tatiana Golovin (Francja)4:6, 3:6
2007IV rundaShahar Peer (Izrael)4:6, 1:6
2008IV rundaVenus Williams (USA)1:6, 3:6
2009II rundaMaria Kirilenko (Rosja)4:6, 6:2, 4:6
2010II rundaShuai Peng (Chiny)6:2, 1:6, 4:6
2011II rundaAndżelika Kerber (Niemcy)3:6, 6:4, 3:6
2012IV rundaRoberta Vinci (Włochy)1:6, 4:6

*udanie przeszła przez eliminacje

Tenisistka z Półwyspu Iberyjskiego w maju zeszłego sezonu była już nawet 54. rakietą globu, ale ostatecznie zakończyła 2012 rok na 83. pozycji. W głównym cyklu jeszcze nigdy nie osiągnęła finału, a na swojej ulubionej mączce doszła na początku marca do półfinału w Acapulco. Korty o nawierzchni ziemnej bez wątpienia należą najlepszych dla tenisistki z Barcelony. - Jestem typową Hiszpanką i mączka jest moją ulubioną nawierzchnią. To na niej się wychowałam, kiedy przez większość czasu trenowałam w Barcelonie - wyjaśnia Hiszpanka.

Jak rozpoczęła się jej tenisowa kariera? - Pochodzę z Elche w prowincji Alicante i tam też mieszkają moi rodzice. Moja matka jest gospodynią domową, natomiast ojciec jest biznesmenem i prowadzi fabrykę. Mam również dwie siostry: starszą Marissę i młodszą Toni. To ja sprawiam najwięcej kłopotów! Pewnego dnia, kiedy miałam pięć czy sześć lat, mój ojciec zabrał mnie do klubu, żebym grała z moimi dwiema siostrami. Od razu to polubiłam i z każdym tygodniem trenowałam coraz więcej - wyznała Hiszpanka w rozmowie dla cyklu WTA "Getting to know".

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

W katalońskiej stolicy Soler ćwiczy w akademii tenisowej, która skupia 12 zawodniczek trenujących pod opieką sześciu szkoleniowców. W Barcelonie swoją formę szlifują m.in. Maria Jose Martinez, Carla Suarez, Nuria Llagostera czy też Lourdes Dominguez. Kontakt z rodaczkami jest dla 25-letniej tenisistki niezwykle ważny. - Zawsze zwracałam uwagę na hiszpańskich zawodników, ponieważ łatwiej było mi się do nich dopasować ze względu na ich styl gry. Jako dziewczynka byłam wielką fanką Juana Carlosa Ferrero, a w cyklu WTA uwielbiałam Steffi Graf, której zawsze kibicowałam, kiedy oglądałam ją w telewizji.

Poprawa gry oraz coraz lepsze wyniki uzyskiwane przez Soler zaowocowały w 2012 roku powołaniem do reprezentacji kraju na mecze rozgrywane w ramach Pucharu Federacji. I choć debiut nie wypadł zbyt pomyślnie (ugrała zaledwie trzy gemy w pojedynku z Marią Szarapową, którą uważa za najbardziej wymagającą przeciwniczkę, z jaką dotychczas miała do czynienia), to kolejny mecz, ze Swietłaną Kuzniecową, był z jej strony zdecydowanie lepszy. W obecnym sezonie tenisistka z Barcelony wzięła udział w spotkaniach z Ukrainą oraz Japonią, walnie przyczyniając się do powrotu Hiszpanek do Grupy Światowej.

Choć najlepsze wyniki osiąga na mączce, to za swój ulubiony turniej Soler uważa... US Open. - Nowy Jork to takie wspaniałe miasto, a cały turniej również jest niesamowity. Mam wiele dobrych wspomnień stamtąd - wyznaje Hiszpanka, która w dwóch poprzednich edycjach międzynarodowych mistrzostw Stanów Zjednoczonych regularnie dochodziła do III rundy.

Agnieszka Radwańska tylko raz spotkała się ze swoją poniedziałkową rywalką na zawodowych kortach. W marcu ubiegłego roku Isia rozbiła Hiszpankę 6:1, 6:2 podczas imprezy w Miami, a kilka dni później świętowała jedno z największych zwycięstw w swojej dotychczasowej karierze. Choć hiszpańska fanka filmu Gladiator uważa, że stara się być agresywna i przejmować inicjatywę na korcie, a za swoją największą broń wskazuje forhend, to jeśli krakowianka narzuci jej swój styl gry, nie powinna mieć problemu z odniesieniem zwycięstwa.

US Open, Nowy Jork (USA) Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf), pula nagród w singlu kobiet 9,406 mln dolarów poniedziałek, 26 sierpnia

I runda: Arthur Ashe Stadium, od godz. 17:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 3) bilans: 1-0 Silvia Soler (Hiszpania)
4ranking69
24wiek25
172/56wzrost (cm)/waga (kg)169/61
praworęczna, oburęczny bekhendgrapraworęczna, oburęczny bekhend
Krakówmiejsce zamieszkaniaBarcelona
Tomasz WiktorowskitrenerAlejo Mancisidor
sezon 2013
48-13 (42-13)bilans roku (główny cykl)20-21 (20-21)
tytuł w Sydneynajlepszy wynikpółfinał w Acapulco
9-4tie breaki3-3
127asy21
1 924 625zarobki ($)317 187
kariera
2005początek2003
2 (2012)najwyżej w rankingu54 (2012)
390-166bilans zawodowy269-225
12/5tytuły/finałowe porażki (główny cykl)0/0
12 976 302zarobki ($)861 542

Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Silvią Soler (główny cykl):

Rok Turniej Etap Zwyciężczyni Wynik
2012MiamiIII rundaRadwańska6:1, 6:2
Źródło artykułu:
Komentarze (25)
avatar
I am sexy and I know it
26.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że nie należy się dziś spodziewać wielkiego tenisa po Agnieszce. Nie sądzę, by chciała w pierwszych 3 rundach pokazać coś mega, raczej zagra spokojnie by wygrać ale bez spiny na woleje z Czytaj całość
avatar
tomasf33
26.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeszcze uwaga - transmisja meczu Agi na Eurosporcie od 17:45  
avatar
I am sexy and I know it
26.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Vamos Aga! Pierdelo Silvia!  
avatar
bachus
26.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Zapraszam na blog; MINUSOWANIE TO OZNAKA...BEZSILNOŚCI!!!  
avatar
steffen
26.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"austriackie gadanie" drogi crzyjku można uskuteczniać nawet w suahili ;)