Puchar Hopmana: Na otwarcie Włochy, później Kanada i Australia - rywale Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polska po raz pierwszy w historii zagra w Pucharze Hopmana. Agnieszka Radwańska i Grzegorz Panfil turniej w Perth rozpoczną od meczu z Włochami, a następnie zagrają z Kanadą i Australią.

28 grudnia o godz. 3:00 rano czasu polskiego, rywalami Agnieszki Radwańskiej (WTA 5) i Grzegorza Panfila (ATP 288) będą Włosi Flavia Pennetta i Andreas Seppi. Będzie to mecz otwarcia 26. edycji Pucharu Hopmana. Pennetta ma za sobą znakomity sezon, w którym powróciła po sześciomiesięcznej nieobecności spowodowanej kontuzją nadgarstka. Przystępując do Wimbledonu była klasyfikowana na 166. miejscu, w US Open osiągnęła pierwszy w karierze wielkoszlemowy półfinał i rok 2013 ukończyła tuż za czołową 30. We wrześniu 2009 roku, w wieku 27 lat, Włoszka zadebiutowała w Top 10 rankingu WTA.

Seppi w 2013 roku w pięciu turniejach osiągnął półfinał i drugi rok z rzędu utrzymał się w Top 25 rankingu. W Pucharze Hopmana zagra on po raz drugi z rzędu - w ubiegłym sezonie wystąpił w parze z Francescą Schiavone (zajęli trzecie miejsce w grupie). Dla Pennetty również będzie to drugi występ w nieoficjalnych mistrzostwach świata par mieszanych - w 2009 roku jej partnerem był Simone Bolelli (zmagania w grupie zakończyli na drugiej pozycji).

W drużynie Kanady, z którą Polacy zagrają 29 grudnia (początek o godz. 10:30 czasu polskiego), znalazło się dwoje tenisistów nagrodzonych przez WTA i ATP w kategorii debiut roku: Eugenie Bouchard (2013) i Milos Raonić (2011). Bouchard sezon 2013 rozpoczynała jako 147. rakieta globu, a ukończyła go na 32. pozycji. 19-latka z Westmount w czerwcu w Wimbledonie doszła do III rundy (po drodze wyeliminowała Anę Ivanović), a w październiku w Osace zanotowała swój pierwszy finał w głównym cyklu. Osiągnęła również m.in. ćwierćfinał w Tokio, po drodze odprawiając Sloane Stephens i Jelenę Janković.

Raonić w swoim dorobku ma pięć tytułów w głównym cyklu - dwa z nich zdobył w 2013 roku w Bangkoku i San Jose, w finale pokonując odpowiednio Tommy'ego Haasa i Tomasa Berdycha. W minionym sezonie 23-latek w Toronto osiągnął także swój pierwszy finał w cyklu Masters 1000 w Toronto, po drodze eliminując Juana Martína del Potro. W sierpniu zadebiutował w Top 10 rankingu ATP, a sezon zakończył na 11. pozycji. Dotarł też do IV rundy Australian Open i US Open

Gospodarze wystawiają mocną ekipę, z mistrzynią US Open 2011 Samanthą Stosur i ćwierćfinalistą Wimbledonu 2011 Bernardem Tomiciem. Stosur w ostatnich sezonach formy na Australian Open szukała w Brisbane i Sydney, ale bardzo słabo wypadała w tych turniejach i zdecydowała się ponownie zagrać w nieoficjalnych mistrzostwach świata par mieszanych. - Grałam wcześniej w Perth kilka razy i zawsze mi się tutaj podobało. Gdy poproszą cię o zagranie w Pucharze Hopmana to zawsze jest trudna decyzja, bo inny turniej jest w twoim domu. W Brisbane, gdzie się urodziła, w dwóch poprzednich sezonach wygrała jednak w sumie jeden mecz i ponownie postanowiła wybrać się do Perth. Po trzech latach spędzonych w Top 10, Stosur w minionym sezonie musiała się zadowolić 18. miejscem. Będzie to jej trzeci występ w Pucharze Hopmana (2006 i 2010, odpowiednio drugie i trzecie miejsce w grupie).

Stosur miała bardzo mocną końcówkę sezonu - wygrała 12 z 15 ostatnich meczów, sięgając po tytuł w Osace i notując finał w Moskwie i Sofii. Tomić w ubiegłym sezonie w Perth wygrał wszystkie trzy singlowe pojedynki (z Andreasem Seppim, Tommym Haasem i ówczesnym liderem rankingu Novakiem Djokoviciem), a później w Sydney sięgnął po swój pierwszy tytuł. Poza tym w 2013 roku zanotował jeszcze IV rundę Wimbledonu oraz ćwierćfinał w Marsylii i Eastbourne. Sezon zakończył na 51. miejscu w rankingu. Z Australią Polska zmierzy się już w 2014 roku, 2 stycznia (początek o godz. 10:30 czasu polskiego).

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Radwańska podczas przygotowań do sezonu wspomogła drużynę z Prościejowa w obronie mistrzostwa Czech. Polka z Pennettą ma bilans spotkań 4-1. Ich ostatnia konfrontacja miała miejsce w 2012 roku w Indian Wells - krakowianka wygrała 6:4, 6:2. Finalistka Wimbledonu 2012 przegrała trzy z czterech dotychczasowych meczów ze Stosur. Radwańska jedyny raz lepsza była w 2009 roku w Indian Wells. W ubiegłym sezonie obie zawodniczki zmierzyły się w Carlsbadzie i Australijka wygrała 7:5, 2:6, 6:3. Z Bouchard Polka jeszcze nigdy nie grała. Panfil w 2013 roku wygrał Futuresa na Ukrainie, a w dwóch innych (Szwecja, Bułgaria) dotarł do finału. Urodzony w Zabrzu leworęczny tenisista zanotował także ćwierćfinał w dwóch Challengerach (Liberec, Szczecin) i sezon ukończył na 288. miejscu. Z Seppim, Raoniciem i Tomiciem zmierzy się on po raz pierwszy.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Mossad
27.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po dwoch singlach zapewne bedziemy juz prowadzili 2-0 i bedzie mozna sie szybciej polozyc. Latwy meczyk dla Radwy i Grzesia.