Wojciech Fibak o Radwańskiej: Najgorsze ma za sobą
- Teraz możemy marzyć nawet o finale Australian Open - przekonuje Wojciech Fibak. Dotychczas najlepszym wynikiem Radwańskiej w tym turnieju jest ćwierćfinał.
Łukasz Czechowski
Źródło: Foto Olimpik/x-news
-
![]()
ort222
Zgłoś komentarz
Ja nie tropie ,tropia ci ktorzy czepiaja sie pochodzenia rodzicow sportowcow, jak tonacy brzytwy, dla mnie kazdy sportowiec jest takiego pochodzenia dla jakiego kraju gra, czyli w ogole nie Czytaj całość
obchodzi mnie pochodzenie sportowcow, to ich sprawa prywatna, nadajaca sie do kroniki rodzinnej, w tej sprawie mnie obchodzi tylko to dla jakiego kraju dobrowolnie graja, czyli z jakim krajem sie swiadomie utozsamiaja. Nie lubie zakompleksionych zlodziei i zebrakow.
0
3
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ort222
Zgłoś komentarz
Salwus nikt jeszcze nie zagral meczu bez tzw prezentow, to chyba niemozliwe, zreszta bardzo idiotyczne okreslenie, bo nikt nie robi bledow specjalnie, musza zagrac nie dobry mecz, ale bardzo Czytaj całość
dobry, z bardzo mala iloscia bledow i liczyc na szczescie, ze Agnieszka zagra slabszy mecz.
0
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
SEFMLIS
Zgłoś komentarz
Moim zdaniem niepotrzebnie Fibak pompuje balonik, później znowu będzie zawód opinii publicznej. Inna sprawa,że podstaw do takiego optymizmu nie widzę.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
MindControl
Zgłoś komentarz
Fibak znowu niepotrzebnie pompuje balonik. Jest osoba publiczna i takie jego wypowiedzi idą w Polskę a potem zdziwienie, ze ludzie którzy interesują się tenisem od czasu do czasu uważają Czytaj całość
ze Radwańska do niczego się nie nadaje bo przecież miała być w finale a odpadał w 1/4. I ogólnie on jest tak ekstremalnie nieobiektywny jeśli chodzi o polskich tenisistów a w szczególności siostry R. ze czasami to zastanawiam się czy on mówi serio?
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ort222
Zgłoś komentarz
Coraz trudniejsze rywalki przed nią, a najgorsze juz za nią :). Nawet Muguruza udowodniła, że jest bardzo niebezpieczna, jest na fali po wielu zwyciestwach z rzedu i ma ogromny apetyt na Czytaj całość
kolejne. Ciekawe czy ta reguła Fibaka dotyczy wszystkich tenisistow obojga plci. Ale uważam ze nie mozna winic Agnieszki za slowa Fibaka i na niej się wyzywac. Jesli Azarenka jest lepsza to chwala Azarence, w sporcie nie kazdy moze byc najlepszy, ale to zaden powod do chamskiej krytyki.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
vamos
Zgłoś komentarz
No co, sama prawda w tytule. MARZYĆ owszem, możemy. A że się na laniu od Wiki skończy, to zupełnie inna historia :)
1
4
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Tom_J
Zgłoś komentarz
Ktoś tu wyraźnie zazdrości Fibakowi ;)
4
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
klossh92
Zgłoś komentarz
Oj, pan Wojtek jak zawsze optymista...
PS. Tak jak nigdy nie minusuję postów, tym razem zrobiłem to hurtowo. Za formę, za chamstwo!
6
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
FedEx
Zgłoś komentarz
Co za klaun ! Aga jeżeli awansuje do 1/4 i tak zostanie zmasakrowana przez Vikę, która odda jej z 5 gemów, a ten mówi o drugiej połówce drabinki, aby znaleźć się w finale trzeba Czytaj całość
pokonać Vikę, a na dzień dzisiejszy Aga jeszcze przed meczem z panią Azarenką ma pełną pieluchę, więc z czym do ludzi
0
7
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
pedro
Zgłoś komentarz
Że też jeszcze ten facet zabiera głos w kwestii kobiecego tenisa! Co on o tym może wiedzieć?
1
6
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
RvR
Zgłoś komentarz
Panienki zamówione? :)
2
7
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Salwuś
Zgłoś komentarz
Hehehe, Aga będzie niemiłosiernie zbijać te returny Wiki na pół kortu swoim topspinowym forhendem a la Nadal xd Tak to widzi pan Fibak
0
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
salomon222
Zgłoś komentarz
Czy ten streczyciel wie co mówi? No sorry, ale ilekroć ten pan wieszczy Adze jakikolwiek wielki sukces to rzeczywistość jest zgoła inna. Jak Fibak wieszczy sukces to wiedz, że będzie na Czytaj całość
odwrót. I mam rozumieć, że po Govorcovej i Putintsevej niejaka Azarenka to dziewczynka do zbicia?
1
7
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (4)