Agnieszka Radwańska: Nie byłam wystarczająco wypoczęta

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Agnieszka Radwańska przegrała z Dominiką Cibulkovą i nie zagra w finale Australian Open 2014. Na pomeczowej konferencji Polka wyznała, co było przyczyną jej fatalnej postawy w starciu ze Słowaczką.

- Wczoraj zagrałam bardzo trudne spotkanie, na wysokim poziomie i zawsze trudno jest wyjść na kort po takim meczu. Zdawałam sobie sprawę z tego, że jestem w dolnej części turniejowej drabinki, dlatego nie będę miała dnia przerwy, a ten dzień wiele by dla mnie znaczył. Sądzę, że nie byłam dziś wystarczająco wypoczęta - powiedziała Agnieszka Radwańska.

24-letnia polska tenisistka uległa w czwartek Słowaczce Dominice Cibulkovej 1:6, 2:6. - Byłam dziś bardzo wolna, spóźniałam się do prawie wszystkich piłek. Naprawdę czułam, że to nie jest mój dzień. Oczywiście starałam się, zwłaszcza w drugim secie, powrócić do gry, ale moje nogi nie chciały - wyznała starsza z krakowskich sióstr.

Isia skomentowała również postawę swojej rywalki, która po raz pierwszy w karierze zagra w finale Wielkiego Szlema. - Bardzo chciałam wygrać i jestem bardzo niezadowolona, zwłaszcza że nie grałam z zawodniczką z Top 5. Ona rozgrywa najlepszy turniej w swojej dotychczasowej karierze i jest to dla niej dobre. Gra bardzo dobrze przez całe zawody. Myślę, że spędziłam na korcie dwukrotnie więcej czasu niż ona.

Dla Agnieszki Radwańskiej był to trzeci w karierze wielkoszlemowy półfinał. Polka nie ukrywa, że odczuwa niedosyt. - Półfinał w Wielkim Szlemie to wciąż jest dobry wynik. Nigdy tutaj nie dotarłam do tej fazy zawodów i jestem szczęśliwa, że tego dokonałam, więc nie mogę narzekać. Z drugiej jednak strony pragniesz czegoś więcej - zakończyła nasza najlepsza tenisistka.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu:
Komentarze (19)
avatar
tomek33
23.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zobaczymy, jak Dominika poradzi sobie z Li Na?... Czy tenis Słowaczki(#20) wystarczy na wygranie turnieju?... Agnieszka(#5) dzisiaj została zdmuchnięta z kortu, i nie szukajmy żadnego usprawied Czytaj całość
avatar
kruger
23.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przecież we wszystkich "normalnych" turniejach WTA rozgrywa się mecze codziennie, w zależności od wielkości drabinki 5-6 dni z rzędu. Czasami, gdy pogoda zawodzi, trzeba rozgrywać dwa trudne me Czytaj całość
avatar
justyna7
23.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słabe przygotowanie fizyczne, no sorry jak się chce finałów WS to trzeba więcej trenować (a nie tylko samo przebywanie na korcie z beznadziejnym sparingpartnerem)  
avatar
Sandokan-antynadal
23.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
Ble, ble, ble............... Nech spada leniwiec.  
avatar
zgryźliwy
23.01.2014
Zgłoś do moderacji
8
2
Odpowiedz
Komentarzem do tego meczu mogą być słowa Wiktorowskiego: "Agnieszka nigdy nie zgodzi się na bardzo ciężki trening fizyczny". I są tego efekty. Tłumaczenie Radwańskiej pokazuje tylko, że nie umi Czytaj całość