Cykl ITF: Urszula Radwańska inauguruje sezon z nowym trenerem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po czterech miesiącach przerwy Urszula Radwańska wreszcie rozegra mecz na zawodowych kortach. Polska tenisistka od wtorku będzie rywalizowała w dużym turnieju rangi ITF w amerykańskim Midland.

Ostatni mecz na zawodowych kortach Urszula Radwańska rozegrała 1 października 2013 roku podczas turnieju WTA Premier Mandatory w Pekinie, gdzie w II rundzie uległa Rosjance Marii Kirilenko. W kolejnych zawodach Polka już nie startowała, bowiem zdecydowała się poddać artroskopii prawego barku, kończąc tym samym sezon.

We wtorek prowadzona przez czeskiego trenera Martina Fassatiego 23-letnia krakowianka rozegra pierwsze spotkanie w bieżącym roku. Rywalką klasyfikowanej obecnie na 45. miejscu w rankingu WTA Polki w I rundzie turnieju ITF w Midland będzie Amerykanka Sachia Vickery. W przypadku zwycięstwa, Radwańska spotka się z Madison Brengle lub Kateriną Siniakovą. - Moim celem na ten sezon jest pozostać zdrową przez cały rok. Mam nadzieję, że zaprezentuję tutaj dobry tenis - powiedziała na poniedziałkowej konferencji prasowej młodsza z krakowskich sióstr. Zapytana o oczekiwania w Midland oraz o cele rankingowe na najbliższe miesiące Radwańska odpowiedziała: - Nie zamierzam wywierać na siebie żadnej presji, że muszę wygrać.

Urszula Radwańska została w turniejowej drabince rozstawiona z pierwszym numerem. Do zawodów, oprócz Polki, przystąpią jeszcze trzy zawodniczki klasyfikowane obecnie w Top 100 rankingu WTA: Amerykanka Lauren Davis, Szwajcarka Romina Oprandi oraz Białorusinka Olga Goworcowa.

W bieżącym tygodniu o rankingowe punkty zdecydowała się walczyć również Natalia Siedliska, która została rozstawiona z numerem siódmym w hiszpańskim Tinajo. We wtorek 18-letnia Polka spotka się w I rundzie singla z Holenderką Gabrielą van de Graaf. Po regulaminowej przerwie na odpoczynek nasza reprezentantka i Brytyjka Laura Deigman powalczą o ćwierćfinał debla, a ich przeciwniczkami będą Amerykanka Leila Hodzic i Francuzka Julie Tringa.

Z panów o rankingowe punkty w zawodach rangi ITF starał się tylko Mikołaj Borkowski, który jednak w amerykańskim Sunrise odpadł już w II rundzie eliminacji.

Większość biało-czerwonych zrezygnowała z gry na światowych kortach, by móc rywalizować w Halowych Mistrzostwach Polski, które rozpoczęły się w Bydgoszczy. Turniej ten ma szczególne znaczenie dla naszych pań, gdyż najlepsza spośród seniorek otrzyma dziką kartę do głównej drabinki zawodów WTA Katowice Open. Z kolei triumfatorka HMP w kategorii juniorek będzie mogła w Katowicach zagrać w kwalifikacjach.

poniedziałek-wtorek, 10-11 lutego wyniki i program turniejów cyklu ITF:

KOBIETY

Midland (USA), 100 tys. dolarów, kort twardy w hali

I runda gry pojedynczej:

Urszula Radwańska (Polska, 1) - Sachia Vickery (USA) *wtorek

Tinajo (Hiszpania), 10 tys. dolarów, kort twardy

I runda gry pojedynczej:

Natalia Siedliska (Polska, 7) - Gabriela van de Graaf (Holandia) *wtorek

I runda gry podwójnej:

Natalia Siedliska (Polska) / Laura Deigman (Wielka Brytania) - Leila Hodzic (USA) / Julie Tringa (Francja) *wtorek

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu:
Komentarze (41)
avatar
ŚMieszek
11.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ula wygrywa w mękach z amerykanska nastolatką [b]6:4 7:5[/b] Dobrze dysponowana Sacha czy problemy Uli?  
avatar
ŚMieszek
11.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dramatyczny mecz w wykonaniu Eugenie Masa prostych niewymuszonych błędów, problemy z serwisem A na dodaek sporo też wymuszonych  
avatar
ŚMieszek
11.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie chodzi o talent ale oni mówili o potencjale na pewno Ula ma lepszy potencjał do ofensywy jak mowila np. Jamie Hampton, Ula uderza wcześniej piłke niż Aga  
avatar
ŚMieszek
11.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Męki Uli w gemie na mecz Nierówna i stremowana Gienia marnuje setowe. 1 set dla cierpliwej i agresywnej Beth  
avatar
ŚMieszek
11.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
krecz Danieli Co tam się dzieje na tym turnieju? Same krecze