ATP Indian Wells: Dramat Mannarino, Hanescu rywalem Djokovicia, awans debla Federer / Wawrinka

Adrian Mannarino zmarnował cztery meczbole i przegrał w I rundzie turnieju ATP w Indian Wells z Alejandro Gonzalezem. W 1/8 finału debla są Stanislas Wawrinka i Roger Federer.

Marcin Motyka
Marcin Motyka

Klasyfikowany na 283. miejscu w światowym rankingu Daniel Munoz w tym sezonie uczestniczył tylko w Challengerach rozgrywanych na terenie Indii. Hiszpan przybył do Indian Wells, załapał się na udział w kwalifikacjach i wywalczył pierwszy od lipca ubiegłego roku awans do głównej drabinki turnieju rangi ATP World Tour, pokonując po drodze m.in. Somdeva Devvarmana.

Muñoz, którego poprzedni występ w imprezie cyklu ATP Masters 1000 miał miejsce przed rokiem właśnie w Indian Wells, był skazywany na porażkę w meczu I rundy z notowanym o 222 miejsca wyżej w rankingu Julienem Benneteau. 32-latek z Madrytu zrobił jednak wiele, by uprzykrzyć życie przeciętnie w piątek dysponowanemu Francuzowi, lecz ostatecznie przegrał po trwającej ponad dwie godziny trzysetowej potyczce. Benneteau w kolejnej fazie turnieju zagra z rodakiem, Jo-Wilfried Tsongą, oznaczonym numerem dziewiątym.

Promocji do II rundy nie uzyskał Nicolas Mahut. Niekomfortowo czujący się na wolnej nawierzchni Indian Wells Tennis Garden Francuz został pozbawiony swojej największej broni - znakomitego serwisu i w meczu z Tejmurazem Gabaszwilim po trafionym pierwszym podaniu wygrał tylko 45 proc. rozegranych punktów, posłał pięć asów i sześciokrotnie został przełamany. Rosjanin, nowy podopieczny Guillermo Canasa, dla którego to pierwszy wygrany mecz w turnieju rangi ATP Masters 1000 od trzech lat, w 1/32 finału zmierzy się z kolejnym reprezentantem Trójkolorowych, rozstawionym z "ósemką", Richardem Gasquetem.

Zawód amerykańskim kibicom sprawił Bradley Klahn. Debiutujący w zmaganiach Masters 1000 23-latek z Kalifornii, obecnie 64. tenisista rankingu ATP i rakieta numer trzy Stanów Zjednoczonych, w meczu z Marinko Matoseviciem popełnił aż 40 niewymuszonych błędów i po 85 minutach gry opuszczał kort centralny w Indian Wells jako pokonany. Australijczyk, osiem winnerów i 16 niewymuszonych pomyłek, który od początku sezonu 2014 współpracuje z legendarnym Markiem Woodforde'em, w walce o powtórkę z ubiegłego sezonu, czyli awans do 1/16 finału, stanie naprzeciw rozstawionego z numerem 16 Tommy'ego Robredo.

Premierowym rywalem turniejowej "dwójki", Novaka Djokovicia, będzie Victor Hanescu. Rumun, który dotychczas z Serbem mierzył się czterokrotnie i ugrał ledwie jednego seta, w I rundzie wygrał 7:5, 3:6, 6:4 z francuskim kwalifikantem, Stephane'em Robertem.

Zaledwie godziny, by zameldować się w II rundzie, potrzebował Yen-Hsun Lu. Tajwańczyk nie dał szans Tobiasowi Kamke, tracąc tylko cztery gemy, i w sobotę powalczy z kolejnym Niemcem, Philippem Kohlschreiberem. Równie łatwą przeprawę miał debiutujący w BNP Paribas Open João Sousa. Portugalczyk wygrał swój mecz w karierze w imprezie rangi Masters 1000 pokonując 6:4, 6:1 rozgrywającego swój premierowy pojedynek na tym szczeblu rozgrywek Ołeksandra Niedowiesowa i II rundzie zagra z Ernestsem Gulbisem.

Do ostatniej chwili ważyły się losy spotkania Michaiła Kukuszkina z Samuelem Grothem. Ostatecznie, po dwóch godzinach i trzech minutach, 6:4, 2:6, 7:6(4) triumfował reprezentant Kazachstanu, którego teraz czeka bój z powracającym po kontuzji kręgosłupa Vaskiem Pospisilem. Australijskiemu kwalifikantowi w wywalczeniu awansu nie pomogło nawet 17 asów serwisowych.

Tie break w trzecim secie rozstrzygał również o losach starcia pomiędzy Alejandro Gonzalezem a Adrianem Mannarino. Lepszy niespodziewanie okazał się Kolumbijczyk, który zwyciężył w dwie godziny i 34 minuty 5:7, 6:4, 7:6(6), broniąc czterech piłek meczowych i od stanu 3-6 w decydującej rozgrywce zdobywając pięć kolejnych punktów. 25-latek z Medellin wygrał swój pierwszy mecz na poziomie ATP World Tour i w nagrodę zagra teraz z Ivanem Dodigiem

Wydarzeniem południowej sesji gier w drugim dniu BNP Paribas Open był mecz deblowy Rogera Federera i Stanislasa Wawrinki z parą Rohan Bopanna / Aisam-ul-Haq Qureshi, która w ubiegłym tygodniu triumfowała w Dubaju. Szwajcarzy, mistrzowie olimpijscy z Pekinu w grze podwójnej oraz finaliści z Indian Wells sprzed dwóch lat, dla których był to pierwszy deblowy występ od września 2012 roku, wygrali z rozstawionymi z numerem szóstym rywalami 6:2, 6:7(4), 10-6.

- Ubiegły tydzień był dla mnie świetny, więc cieszę się, że jestem tu i mogę występować razem ze Stanem. Ostatni raz graliśmy wspólnie 19 miesięcy temu, a my naprawdę lubimy grać razem i dziś to pokazaliśmy - mówił Federer. - Wszyscy musimy się zgodzić, że Roger jest najlepszym tenisistą w historii, więc nie ma znaczenie, że teraz jaj jestem numerem jeden w Szwajcarii - przyznał Wawrinka.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 5,240 mln dolarów
piątek, 7 marca

I runda gry pojedynczej:

Marinko Matosević (Australia) - Bradley Klahn (USA) 6:4, 6:4
Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) - Nicolas Mahut (Francja) 6:2, 7:5
Yen-Hsun Lu (Tajwan) - Tobias Kamke (Niemcy) 6:0, 6:4
João Sousa (Portugalia) - Ołeksandr Niedowiesow (Kazachstan) 6:4, 6:1
Alejandro González (Kolumbia) - Adrian Mannarino (Francja) 5:7, 6:4, 7:6(6)
Victor Hănescu (Rumunia) - Stéphane Robert (Francja, Q) 7:5, 3:6, 6:4
Michaił Kukuszkin (Kazachstan) - Samuel Groth (Australia, Q) 6:4, 2:6, 7:6(4)
Julien Benneteau (Francja) - Daniel Muñoz (Hiszpania, Q) 3:6, 6:1, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×