WTA Madryt: Wspaniała Szarapowa odarła Agnieszkę Radwańską z marzeń o finale
Agnieszka Radwańska nie dała rady Marii Szarapowej i odpadła w półfinale turnieju WTA Premier Mandatory rozgrywanego na kortach ziemnych w Madrycie.
Agnieszka Radwańska (WTA 3) przegrywała z Marią Szarapową (WTA 9) 1:6, 0:3, ale ruszyła ambitnie w pościg i zdobyła cztery gemy z rzędu. Ostatecznie jednak w finale zagra Rosjanka, która wygrała 6:1, 6:4. Była liderka rankingu podwyższyła na 10-2 bilans spotkań z Polką. Było to drugie starcie obu zawodniczek w tym sezonie. Przed dwoma tygodniami Szarapowa, w drodze po swój trzeci tytuł w Stuttgarcie, zwyciężyła 6:4, 6:3. Poza tym obie tenisistki na korcie ziemnym spotkały się jeszcze w 2007 roku w Stambule i tam krakowianka zdołała urwać Rosjance seta.
Na otwarcie I seta Radwańska oddała podanie wyrzucając krosa bekhendowego. Szarapowa zaliczyła przełamanie na 3:0 returnem bekhendowym po linii. W czwartym gemie Rosjanka oddała serwis, robiąc dwa podwójne błędy. Natychmiast jednak zaliczyła łatwe przełamanie odwrotnym krosem forhendowym. Efektowny bekhend po linii dał byłej liderce rankingu trzy piłki setowe w siódmym gemie i wykorzystała już pierwszą z nich returnem bekhendowym.
Szarapowa była w sobotę nadzwyczaj precyzyjna i maksymalnie skoncentrowana, nie oddawała żadnych punktów za darmo. Od samego początku wstrzeliła się z returnem i dawała ostre riposty nawet na dobre serwisy Radwańskiej. Jednak w I secie generalnie serwis krakowianki nie funkcjonował najlepiej. Rosjanka była bardzo skuteczna i konsekwentna w biciu głębokich piłek po narożnikach, a Polka znajdowała się w rozpaczliwej defensywie. W I partii obie tenisistki popełniły po sześć niewymuszonych błędów, ale Szarapowa miała też 11 kończących uderzeń, podczas gdy Radwańska tylko jedno.
W II secie Polka przegrywała już z 0:3, a mogło być 0:4, bo musiała bronić break pointa, ale zaczęła modyfikować swoją grę. Przede wszystkim zagrała agresywniej i lepiej operowała piłką graną w punkt (w I secie zdecydowanie było za wiele krótkich piłek, Szarapowa nie była zmuszana do solidnych przebieżek i mogła atakować z miejsca). Wywierała w ten sposób presję na Rosjance, która musiała więcej biegać i trochę zeszło z niej ciśnienie. Po zdobyciu czterech gemów z rzędu, Radwańska serwowała na 5:3, ale Szarapowa ją ukarała dwoma returnami za słabe serwisy. W 10. gemie Polka od 30-0 oddała cztery kolejne punkty i pożegnała się z turniejem.
Postawa Radwańskiej w całym turnieju oraz w II secie meczu z Szarapową może napawać optymizmem na dalszą część sezonu na kortach ziemnych. Polka dopiero po raz trzeci w całej swojej karierze, w dwóch pierwszych turniejach w drodze do Rolanda Garrosa dotarła przynajmniej do ćwierćfinału. W tym roku jest to ćwierćfinał w Stuttgarcie i półfinał w Madrycie, w 2009 roku był ćwierćfinał w Stuttgarcie i Rzymie, a dwa lata temu osiągnęła półfinał w Stuttgarcie i Madrycie.
W trwającym 68 minut spotkaniu Szarapowa zapisała na swoje konto dużej więcej kończących uderzeń niż niewymuszonych błędów (wyszła na +11). Radwańska miała tylko cztery piłki wygrane bezpośrednio, a doliczając błędy własne wyszła na -8. Rosjanka zaserwowała cztery asy i popełniła dwa podwójne błędy. Poza tym zdobyła 19 z 27 punktów przy własnym pierwszym podaniu oraz 12 z 16 przy drugim serwisie krakowianki. W sumie była liderka rankingu zdobyła o 21 punktów więcej (58-37).
W wielkim finale zagrają w niedzielę Szarapowa i Simona Halep. Rosjanka wygrała 57 z 62 ostatnich meczów na kortach ziemnych. Trzy z tych porażek poniosła z Sereną Williams, w tym rok temu właśnie w Madrycie w finale. w niedzielę powalczy o swój ósmy tytuł na pomarańczowej mączce. Więcej tytułów na tej nawierzchni spośród aktywnych zawodniczek zdobyła tylko Anabel Medina (10), ale wszystkie w turniejach WTA najmniejszej rangi, czyli International. Szarapowa może natomiast zostać samodzielną wiceliderką, bo siedem triumfów na tej nawierzchni święciła też Venus Williams. Rosjanka wygrała oba dotychczasowe mecze z Halep, nie tracąc w nich seta, ale miały one miejsce w 2012 roku, gdy Rumunka mogła tylko śnić o tym, że będzie piątą rakietą globu. Będzie to ich pierwsza konfrontacja na korcie ziemnym.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 4,24 mln dolarów
sobota, 10 maja
półfinał gry pojedynczej:
Maria Szarapowa (Rosja, 8) - Agnieszka Radwańska (Polska, 3) 6:1, 6:4
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
-
![]()
ort222
Zgłoś komentarz
Agnieszka osiąga to co może, nikt nie powiedział/udowodnił że może więcej, co nie oznacza, że nie musi ciągle nad sobą pracować, i ma się zadawalać tym co osiąga, a może nawet Czytaj całość
osiąga więcej niż może, czy powinna, uwzględniając jej warunki, a to dzięki swoim cechom charakteru i umysłu i determinacji. W sporcie chodzi o to aby osiągać szczyty swoich możliwości -każdy ma swoje - grając swoim stylem gry, zgodnym z własną osobowością, a nie być najlepszym na świecie, bo nie każdy może, inaczej wszyscy byliby najlepsi i wszystko wygrywali. A polskim kibicom czytaj kibolom ( większości) chodzi głównie o to aby Agnieszka im wszystko wygrywała , czy może, czy nie, a jak nie może to ją mieszają z błotem, i wielu wolałoby aby w ogóle nie grała jeśli ma nie być najlepsza i wszystkiego co sobie zażyczą im nie wygrywała. Jeszcze jej mówią jak ma grać, żeby rzekomo wszystko im wygrywać, a skoro to wiedzą, to czemu sami tego nie zrobią?.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
servil
Zgłoś komentarz
Jaki jest klucz w doborze spotkań, transmitowanych live na stronach tvp?
Był mecz Halep z Lisicką jest Halep z Marią, a nie było żadnego z Radwańską.
Nic z tego nie rozumiem. Nie Czytaj całość
ogarniam.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ort222
Zgłoś komentarz
za taka koncentracje jak wczoraj w meczu z Agnieszka, na razie Szarapowa placi w finale
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ort222
Zgłoś komentarz
za taka koncentracje jak wczoraj w meczu z Agnieszka, na razie Szarapowa placi w finale
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ort222
Zgłoś komentarz
Czy Szarapowa kiedykolwiek na korcie zastanawiala sie jak oszuakc rywalke, jak ja zmusic do bledu, chocby np grajac przeciw nogom, nie ona tylko mloci pileczke i sapie i zbiera od matolkow Czytaj całość
oklaski jakie piekne konczace uderzenie:)
3
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ort222
Zgłoś komentarz
Agnieszka gra tak jak chce, jak jej rozum i jej osobowosc jej podpowiada, a oni sie zastanawiaja tylko nad tym - teoryzuja - jak niby ma grac aby im wszystko wygrywac, choc pewnie gdyby tak Czytaj całość
grala jak oni by chcieli, czy sobie wyobrazaja, to zamiast wszystko wygrywac zlecialaby na zbity pysk w rankingu.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ort222
Zgłoś komentarz
Styl gry Marii jest prymitywny i bardzo ubogi w srodki, na przyklad w porownaniu ze stylem gry Radwanskiej. Gdyby nic innego nie potrafila poza sila, to nic by nie osiagala, ale to nie zmienia Czytaj całość
tej opinii. Ale nie zaprzeczam ze ona tym stylem gry gra bardzo skutecznie, ma tez do tego dobre warunki i mentalnosc, lepiej od innych, ani temu ze odnosi dzieki niemu sukcesy. Wiec tego ostatniego nie trzeba chyba nikomu tlumaczyc. Ale wyniki to nie wszystko, licza sie takze style i gusta, i ktos moze wolec gre tenisistki ktora odnosi mniejsze sukcesy, a nie lubic tenisa ktory przynosi wieksze sukcesy i nie trzeba mu mowic o wynikach bo je zna.
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ort222
Zgłoś komentarz
A Szarapowa na nawierzchni ziemnej jest chyba w tej chwili najlepsza na świecie, choć ja osobiście jej tenisa nie trawię. Rosjanka była maksymalnie zmobilizowana i skoncentrowana, i miała Czytaj całość
dzień konia w ataku, Agnieszka nie mogła nadążyć za jej piłkami. Ale Rosjanka nie mogła tak grać przez cały mecz, gdy zagrała nieco słabiej tak jak w całym meczu z Na Li, to wtedy Agnieszka doszła do głosu i wygrała 4 gemy z rzędu, ale na więcej tego dnia Rosjanka nie pozwoliła.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Jozafat Niepce
Zgłoś komentarz
Z notatnika kibica challengerowego - Niesamowity run ma aktualnie Gilles Muller. Trzeci finał z rzędu w Azji, tegoroczny bilans 33-7. Czy da radę wygrać trzeci z rzędu turniej, w jakim Czytaj całość
bierze udział?
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
vaelian
Zgłoś komentarz
W WTA wbrew pozorom sporo się zmienia i tasuje. Na przestrzeni tych ostatnich lat 2011-2014, to najrówniej wypada Williams, Azarenka, Szarapowa i dalej Radwańska, Li, Kwitowa.
Jeszcze nie Czytaj całość
tak dawno w 10 były Stosur, Bartoli, Wozniacka, Zvonareva, Petkovic, Schiavone, Erani. W czołówce była Clijsters, Kirilenko, itd.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
endriu122
Zgłoś komentarz
Jk dla mnie Agnieszka jesteś wielka i nic tego nie zmieni.A na Azarenkę przyjdzie czas a wtedy bardzo będzie bolało.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
zgryźliwy
Zgłoś komentarz
W dzisiejszym meczu Radwańska wyglądała niczym dziewczynka z zapałkami. Taka bidulka tłamszona przez niedobrą, brutalną Szarapową. Jeśli Rosjanka jest w formie, to gra w innej lidze Czytaj całość
niż nasza gwiazda. Cieszy natomiast większa agresja Isi na korcie. Cztery winnery. No, no.
4
4
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
uwieZ
Zgłoś komentarz
Mnie bardzo cieszy postawa Agnieszki w tym turnieju. Ten słabszy występ nie może zamazać świetnego wyniku, jakim niewątpliwie jest półfinał, na nawierzchni za którą Aga nie przepada. Czytaj całość
W zeszłym roku było zdecydowanie gorzej, a następne wyniki były dużo lepsze. Teraz czekamy na Rzym, RG. Jednak najlepsza forma niech przyjdzie na Wimbledon
3
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (54)