ATP Rzym: Jerzy Janowicz poznał rywali, Fyrstenberg, Matkowski i Kubot zagrają w deblu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jerzy Janowicz w I rundzie turnieju ATP w Rzymie trafił na Philippa Kohlschreibera. W grze deblowej wystąpią Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski i Łukasz Kubot.

W ubiegłym sezonie Jerzy Janowicz dotarł do ćwierćfinału turnieju ATP w Rzymie, gdzie przegrał z Rogerem Federerem, po drodze pokonując dwóch tenisistów notowanych wówczas w pierwszej dziesiątce rankingu ATP, Jo-Wilfrieda Tsongę  i Richarda Gasqueta. [ad=rectangle] Łodzianina w przyszłym tygodniu czeka więc niełatwe zadanie, będzie bronił 180 punktów, które wywalczył w zeszłym sezonie. Pierwszym rywalem notującego niechlubną serię ośmiu przegranych meczów z rzędu Polaka będzie Philipp Kohlschreiber, z którym łodzianin wygrał dwa lata temu podczas turnieju w paryskiej hali Bercy.

Jeżeli nasz reprezentant przebrnie przez pierwszą przeszkodę, będzie go czekać go mecz z jednym ze specjalistów od gry na ceglanej mączce - rozstawionym z numerem 16. Tommym Robredo bądź Juanem Monaco, z którym Janowicz przegrał w I rundzie turnieju w Warszawie w 2008 roku w swoim debiucie w cyklu ATP World Tour.

Podobnie jak w Madrycie, Janowicz trafił do dolnej części drabinki, gdzie najwyżej klasyfikowanym tenisistą jest rozstawiony z numerem drugim Novak Djoković, który jednak z imprezy w stolicy Hiszpanii wycofał się z powodu kontuzji. W dolnej połówce znajdują się również m.in. Kei Nishikori, Ernests Gulbis, którzy zagrają ze sobą w I rundzie, Tsonga, czy Federer.

Tytułu w turnieju Internazionali BNL d'Italia będzie bronić Rafael Nadal. Hiszpan, który został oznaczony "jedynką", na inaugurację zagra z lepszym z pary Gilles Simon - Filippo Volandri.

W głównej drabince imprezy do Janowicza może dołączyć Łukasz Kubot. Jednak lubinianin musi przejść przez dwustopniowe kwalifikacje, w których został rozstawiony z numerem dziesiątym.

Kubot ma za to pewnie miejsce w głównej drabince gry deblowej. Polak i jego szwedzki partner Robert Lindstedt zostali oznaczeni numerem siódmym, w I rundzie rundzie otrzymali wolny los, a zmagania w Rzymie rozpoczną od II rundy meczem z parą Tommy Haas / Radek Stepanek bądź Scottem Lipskym i Johnem Isnerem.

Na kortach Foro Italico w deblu wystąpią także Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, których czeka trudna przeprawa z hiszpańską Armadą. Polish Power w I rundzie zagrają z Pablo Andujarem i Marcelem Granollersem, a jeżeli sobie poradzą, w 1/8 finału znowu będzie czekać ich starcie z hiszpańskim duetem, oznaczonym "czwórką", David Marrero / Fernando Verdasco.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu:
Czy Jerzy Janowicz obroni punkty za ubiegłoroczny ćwierćfinał w Rzymie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (11)
blacklamp
10.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Odruchowo przeczytałem "Janowicz i DEBILIŚCI"... Ah te skojarzenia z naszym mega najlepszym ultra tenisistą :)  
avatar
ExpertOfTennis
10.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jutro Janowicz gra na Grandstandzie.Tak dla pewności oczywiście są na tym korcie kamery telewizyjne?  
avatar
RvR
10.05.2014
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
I Jurek i Kohli w słabej formie. Jeden z nich się przełamie.  
avatar
nowa
10.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No mógłby się w końcu na trochę dłużej zadomowić na jakimś turnieju. Trauma pierwszego meczu trwa dalej  
avatar
Sandokan-antyszopenhaimer
10.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Czy będzie jak zwykle?