Wimbledon: Awans Azarenki, Kirilenko pożegnała Stephens, porażka Stosur
Wiktoria Azarenka pokonała Mirjanę Lucić-Baroni i awansowała do II rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Z turniejem pożegnały się Sloane Stephens i Samantha Stosur.
Punktów za ubiegłoroczny ćwierćfinał nie obroni Sloane Stephens (WTA 18), która przegrała 2:6, 6:7(6) z Marią Kirilenko (WTA 87). Dla Rosjanki, która długo była nieobecna w kobiecym cyklu z powodu kontuzji lewego kolana, był to dopiero siódmy mecz w sezonie i odniosła drugie zwycięstwo. Dwa lata temu zawodniczka z Moskwy doszła w Londynie do ćwierćfinału, w którym uległa Agnieszce Radwańskiej. Stephens po raz drugi w karierze odpadła w I rundzie wielkoszlemowego turnieju. Wcześniej zdarzyło się jej to w Paryżu w 2011 roku i był to jej debiut w imprezie tej rangi.
W trzecim gemie I seta Kirilenko obroniła break pointa kombinacją woleja i smecza, a w czwartym sama miała szansę na przełamanie. Stephens obroniła się asem, ale w szóstym gemie Rosjanka odebrała Amerykance podanie bekhendowym wolejem na linię. W 10. gemie Stephens zniwelowała piłkę setową wygrywającym serwisem, ale Kirilenko uzyskała drugą i wykorzystała ją głębokim forhendem wymuszającym błąd.
W trzecim gemie II seta Rosjanka oddała serwis wyrzucając forhend. W ósmym gemie zawodniczka z Moskwy pokusiła się o dwa fantastyczne forhendy po linii, jednym z nich odrobiła stratę przełamania. W 12. gemie Stephens obroniła pięć piłek meczowych (dwa wygrywające serwisy, kontra forhendowa po krosie wymuszająca błąd, świetna riposta na głęboki return rywalki, stop wolej).W tie breaku Amerykanka uzyskała mini przełamanie minięciem forhendowym po krosie i wyszła na 5-2, a wspaniały bekhend po linii dał jej dwie piłki setowe. Pierwszą Kirilenko obroniła instynktownym lobem w odpowiedzi na krosa forhendowego rywalki. Drugiego setbola Rosjanka zniwelowała kombinacją forhendu i drajw woleja. Po błędzie bekhendowym Stephens, zawodniczka z Moskwy uzyskała szóstą piłkę meczową. I wykorzystała ją, agresywnym minięciem wymuszając błąd na będącej przy siatce Stephens.
Po raz kolejny słabo w Londynie wypadła Samantha Stosur (WTA 17), mistrzyni US Open 2011 i finalistka Rolanda Garrosa 2010. Australijka przegrała 3:6, 4:6 z Yaniną Wickmayer (WTA 54) i po raz szósty odpadła z Wimbledonu w I rundzie. W ciągu 69 minut gry Belgijka obroniła trzy z czterech break pointów, a sama wykorzystała cztery z sześciu szans na przełamanie rywalki. Stosur zaserwowała 13 asów, ale zdobyła tylko siedem z 20 punktów przy swoim drugim podaniu. Obie tenisistki miały po 25 kończących uderzeń. Australijka popełniła dziewięć niewymuszonych błędów, a Belgijka osiem.
Zażarty bój stoczyły Jekaterina Makarowa (WTA 22) i Kimiko Date-Krumm (WTA 68). 43-letnia Japonka w I secie prowadziła 5:0, ale Rosjanka zdobyła trzy kolejne gemy po obronie pięciu setboli i wtedy mecz nabrał rumieńców. Podając przy stanie 5:3 Date-Krumm odparła dwa break pointy i w końcu zakończyła seta. W II partii z 0:3 wyrównała na 3:3, ale trzy z czterech kolejnych gemów padły łupem Makarowej. W decydującej odsłonie Japonka prowadziła 3:1, by przegrać cztery kolejne gemy. Coraz bardziej zmęczona weteranka światowych kortów jeszcze dała sobie promyk nadziei, gdy z 3:5 wyrównała na 5:5, ale więcej nie była w stanie z siebie wykrzesać. W 12. gemie obroniła pierwszego meczbola dobrym serwisem, ale przy drugim wyrzuciła woleja. Był to ich drugi trzysetowy mecz w sezonie - w Pattaya City również górą była Rosjanka.
W trwającym dwie godziny i 24 minuty spotkaniu Date-Krumm zapisała na swoje konto 47 kończących uderzeń, ale też popełniła 47 niewymuszonych błędów. Makarowej naliczono 38 piłek wygranych bezpośrednio i 31 błędów własnych. Przy siatce Japonka zdobyła 24 z 39 punktów, zaś Rosjanka 17 z 22. Date-Krumm zdobyła o dwa punkty więcej (112-110), ale to stojące na wysokim poziomie, pełne odważnych ataków z głębi kortu i wspaniałych akcji przy siatce, zakończyło się zwycięstwem Makarowej.W II rundzie zameldowała się również inna Rosjanka Jelena Wiesnina (WTA 32), która zapisała na swoje konto 31 kończących uderzeń przy 15 niewymuszonych błędach i pokonała 6:0, 6:4 Patricię Mayr-Achleitner (WTA 73) w ciągu 53 minut (I set trwał zaledwie 17 minut). Dalej awansowała również 16-letnia kwalifikantka Ana Konjuh (WTA 188), która wygrała 6:3, 4:6, 6:0 z Mariną Eraković (WTA 66). Dla Chorwatki jest to drugi występ w wielkoszlemowej imprezie. W styczniu przeszła eliminacje do Australian Open i w I rundzie uległa późniejszej triumfatorce Na Li.
Reprezentantka gospodarzy Johanna Konta (WTA 109) przegrała 4:6, 6:3, 4:6 z Shuai Peng (WTA 60). Brytyjka posłała 42 kończące uderzenia, ale też popełniła 32 niewymuszone błędy. Chince zanotowano 29 piłek wygranych bezpośrednio i 17 błędów własnych. Odpadła Elina Switolina (WTA 34), która nie wykorzystała prowadzenia 4:1 w I secie (z dwoma przełamaniami) i uległa 4:6, 1:6 Misaki Doi (WTA 98). Lauren Davis (WTA 58) w ciągu 54 minut pokonała 6:1, 6:2 Alisę Klejbanową (WTA 83), korzystając z 24 niewymuszonych błędów Rosjanki.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu kobiet 9,600 mln funtów
poniedziałek, 23 czerwca
I runda gry pojedynczej:
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 8) - Mirjana Lučić-Baroni (Chorwacja) 6:3, 7:5
Jekatierina Makarowa (Rosja, 22) - Kimiko Date-Krumm (Japonia) 3:6, 6:4, 7:5
Jelena Wiesnina (Rosja, 32) - Patricia Mayr-Achleitner (Austria) 6:0, 6:4
Yanina Wickmayer (Belgia) - Samantha Stosur (Australia, 17) 6:3, 6:4
Maria Kirilenko (Rosja) - Sloane Stephens (USA, 18) 6:2, 7:6(6)
Bojana Jovanovski (Serbia) - Johanna Larsson (Szwecja) 7:6(2), 6:0
Polona Hercog (Słowenia) - Paula Ormaechea (Argentyna) 6:4, 6:4
Misaki Doi (Japonia) - Elina Switolina (Ukraina) 6:4, 6:1
Barbora Záhlavová-Strýcová (Czechy) - Ałla Kudriawcewa (Rosja, Q) 6:2, 6:2
Yvonne Meusburger (Austria) - Vania King (USA) 7:5, 6:3
Shuai Peng (Chiny) - Johanna Konta (Wielka Brytania) 6:4, 3:6, 6:4
Lauren Davis (USA) - Alisa Klejbanowa (Rosja) 6:1, 6:2
Ana Konjuh (Chorwacja, Q) - Marina Eraković (Nowa Zelandia) 6:3, 4:6, 6:0
Program i wyniki turnieju kobiet
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)