WTA Luksemburg: Cornet i Lisicka poza turniejem, Lepchenko w ćwierćfinale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Alize Cornet przegała z Kiki Bertens w II rundzie turnieju WTA International w Luksemburgu. Odpadła również Sabina Lisicka.

Alize Cornet (WTA 21) w tym sezonie wygrała turniej w Katowicach oraz zaliczyła finały w Dubaju i Kantonie. W Luksemburgu Francuzka zagrała po raz drugi. Podobnie jak w 2009 roku odpadła w II rundzie. W środę przegrała 2:6, 3:6 z Kiki Bertens (WTA 73). Holenderka była rewelacją tegorocznego Rolanda Garrosa. Jako kwalifikantka doszła w Paryżu do IV rundy. [ad=rectangle] W trwającym 61 minut spotkaniu Cornet popełniła osiem podwójnych błędów oraz zdobyła tylko cztery z 16 punktów przy swoim drugim podaniu. Francuzka dała się przełamać sześć razy. Bertens awansowała do pierwszego ćwierćfinału od kwietnia 2013 roku (Marrakesz).

O pierwszy półfinał od lutego ubiegłego roku (Paryż) Holenderka zagra z Moną Barthel (WTA 46). Niemka w środę pokonała 0:6, 7:5, 6:3 Monicę Niculescu (WTA 47), finalistkę imprezy z 2011 i 2012 roku. W trwającym dwie godziny i 20 minut spotkaniu Barthel zaserwowała cztery asy oraz wykorzystała sześć z 10 break pointów, a sama siedem razy dała się przełamać. W sumie zdobyła o jeden punkt mniej od Rumunki (91-92).

Barbora Zahlavova-Strycova (WTA 31) wygrała 6:4, 7:6(1) z Alison van Uytvanck (WTA 79) po dwóch godzinach i dwóch minutach gry. Kolejną rywalką Czeszki będzie Johanna Larsson (WTA 85), która pokonała 6:7(8), 7:5, 6:1 Polonę Hercog (WTA 98). Szwedka przegrywała 6:7, 3:5, ale obroniła dwie piłki meczowe w dziewiątym gemie II partii i awansowała do pierwszego ćwierćfinału w sezonie.

Sabina Lisicka (WTA 25) przegrała 5:7, 2:6 z kwalifikantką Denisą Allertovą (WTA 145). W trwającym 74 minuty spotkaniu Niemka popełniła sześć podwójnych błędów i sześć razy straciła podanie. Annika Beck (WTA 60) pokonała 7:5, 6:0 Robertę Vinci (WTA 41). Włoszka w I secie prowadziła 5:2, ale przegrała 11. gemów z rzędu. Przy stanie 5:4 zmarnowała piłkę setową. Było to starcie mistrzyni turnieju w Luksemburgu z 2010 roku (Vinci) z jego finalistką z ubiegłego sezonu (Beck).

W ćwierćfinale Allertová spotka się z Varvarą Lepchenko (WTA 37), która wygrała 6:2, 6:2 z Janą Cepelovą (WTA 52). Amerykanka obroniła wszystkie osiem break pointów, jakie miała Słowaczka. Kolejną rywalką Beck będzie Patricia Mayr-Achleitner (WTA 115), która pokonała 6:1, 7:5 Pauline Parmentier (WTA 78). Francuzka, która w poprzedniej rundzie wyeliminowała Andreę Petković, miała 12 okazji na przełamanie i wykorzystała tylko jedną. Austriaczka osiągnęła trzeci ćwierćfinał w sezonie w głównym cyklu (po Shenzhen i Kuala Lumpur).

BGL BNP Paribas Luxembourg Open, Luksemburg (Luksemburg) WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów środa, 15 października

II runda gry pojedynczej:

Barbora Záhlavová-Strýcová (Czechy, 4) - Alison van Uytvanck (Belgia) 6:4, 7:6(1) Varvara Lepchenko (USA, 5) - Jana Čepelová (Słowacja) 6:2, 6:2 Kiki Bertens (Holandia) - Alizé Cornet (Francja, 2) 6:2, 6:3 Denisa Allertová (Czechy, Q) - Sabina Lisicka (Niemcy, 3) 7:5, 6:2 Annika Beck (Niemcy) - Roberta Vinci (Włochy, 5) 7:5, 6:0 Mona Barthel (Niemcy) - Monica Niculescu (Rumunia, 8) 0:6, 7:5, 6:3 Patricia Mayr-Achleitner (Austria) - Pauline Parmentier (Francja) 6:1, 7:5 Johanna Larsson (Szwecja, Q) - Polona Hercog (Słowenia) 6:7(8), 7:5, 6:1

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
Lady Aga
16.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ta allertova musi być bardzo utalentowana! jaki ona ma w tym roku niesamowity bilans!