Challenger Guayaquil: Prężenie muskułów nie pomogło. Kamil Majchrzak i Grzegorz Panfil przegrali
Kamil Majchrzak i Grzegorz Panfil nie awansowali do półfinału zmagań gry podwójnej Challengera w Guayaquil. W 1/4 finału Polacy okazali się słabsi od duetu Pere Riba / Jordi Samper.
Polacy mieli swoje szanse, lecz zarówno w gemie szóstym przy podaniu Riby, jak i w ósmym, gdy serwował Samper, zmarnowali piłki na przełamanie. Ostatecznie o losach drugiej odsłony decydować musiał tie break, w którym tenisiści z Półwyspu Iberyjskiego wypracowali sobie bezpieczną przewagę dwóch mini breaków.
Majchrzak i Panfil rzucili się do odrabiania strat, zdobyli trzy punkty z rzędu, jednakże Riba i Samper od stanu 5-4 wygrali dwa kolejne punkty, kończąc tym samym całe spotkanie.
W ciągu 75 minut gry polski debel nie posłał asa i nie popełnił podwójnego błędu serwisowego, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 65 proc. rozegranych punktów, dwukrotnie został przełamany, wykorzystał jednego z czterech break pointów i łącznie zapisał na swoim koncie 58 punktów, przy 71 rywali.
Półfinałowymi przeciwnikami Hiszpanów będą Sergio Galdos i Nicolas Jarry. Rozstawiona z numerem czwartym peruwiańsko-chilijska para pokonała 4:6, 6:4, 13-11 debel Roberto Carballes / Hans Podlipnik-Castillo.
Natomiast Majchrzak i Panfil ruszają teraz do Peru, gdzie od poniedziałku będą rywalizować w Challengerze rozgrywanym w stolicy tego kraju, Limie.
Challenger Ciudad de Guayaquil, Guayaquil (Ekwador)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 50 tys. dolarów
czwartek, 13 listopada
ćwierćfinał gry podwójnej:
Pere Riba (Hiszpania) / Jordi Samper (Hiszpania) - Kamil Majchrzak (Polska) / Grzegorz Panfil (Polska) 6:3, 7:6(4)