Ryan Harrison powrócił pod skrzydła dawnego trenera, Andy Roddick pomaga rodakowi
Po słabym sezonie 2014 Ryan Harrison chce powrócić do dyspozycji prezentowanej jeszcze przed dwoma laty. Amerykanin znów współpracuje z trenerem, z którym osiągał najlepsze wyniki w karierze.
Rafał Smoliński
22-letni obecnie Ryan Harrison nie zrealizował planów na rok 2014 i obecnie zajmuje w światowej klasyfikacji odległą 190. lokatę. Reprezentant USA postanowił wprowadzić pewne zmiany, dlatego jego nowym trenerem został Grant Doyle, który zastąpił współpracującego z USTA Jaya Bergera. Australijczyk opiekował się Amerykaninem jeszcze w 2012 roku, kiedy ten wspiął się na najwyższą w karierze 43. pozycję w rankingu ATP.
Sezon 2015 Harrison rozpocznie najprawdopodobniej w Brisbane, gdzie będzie musiał grać w kwalifikacjach. Następnie czekają go eliminacje do wielkoszlemowego Australian Open. Po zakończeniu występów na antypodach Amerykanin będzie rywalizował w turniejach rangi ATP Challenger Tour, w których będzie się starał poprawić własny ranking.
Pete Sampras: Nie znam żadnego Amerykanina, który mógłby osiągnąć Top 10
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.