Australian Open: Wiera Zwonariowa była blisko urwania seta Serenie Williams

Serena Williams pokonała Wierę Zwonariową w II rundzie wielkoszlemowego Australian Open. Trzecią rywalkę w turnieju poznała Agnieszka Radwańska.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek
Serena Williams, podobnie jak Radwańska, w dwóch pierwszych rundach wygrała dwa sety do zera. Amerykanka najpierw pokonała Alison van Uytvanck 6:0, 6:4, a w następnie wygrała 7:5, 6:0 z Wierą Zwonariową (WTA 203). Amerykanka po latach ponownie spotkała się z Rosjanką w wielkoszlemowym turnieju. Ich pierwsza konfrontacja miała miejsce w IV rundzie Rolanda Garrosa 2002. Później w tych największych imprezach zmierzyły się jeszcze w III rundzie US Open i wreszcie w finale Wimbledonu 2010. W każdym z tych meczów lepsza była Williams. W czwartek była liderka rankingu była w niemałych opałach, ale od stanu 3:5 zdobyła 10 gemów z rzędu. W dziewiątym gemie I partii obroniła trzy piłki setowe.
Po obustronnych przełamaniach w trzecim i czwartym gemie I seta, Williams pewnie utrzymała podanie i wyszła na 3:2. Amerykanka miała break pointa na 4:2, ale zmarnowała go wyrzucając bekhend. Jeszcze jeden bekhendowy błąd kosztował liderkę rankingu utratę podania w siódmym gemie. Zwonariowa podwyższyła na 5:3, a w dziewiątym gemie miała trzy piłki setowe. Pierwsze dwie Williams obroniła kończącymi forhendami, a przy trzeciej wywarła na rywalce presję wymuszając na niej błąd. Gema zakończyła dwoma asami. Serwując przy 5:4 Rosjanka miała 30-0, ale oddała cztery kolejne punkty, na koniec pakując bekhend w siatkę. Zwonariowa nie wytrzymała presji i set dobiegł końca, gdy w 12. gemie wyrzuciła bekhend. W drugim gemie II seta Williams uzyskała przełamanie odwrotnym krosem bekhendowym. W czwartym gemie Amerykanka popisała się genialną kontrą forhendową po linii, a punkt na 4:0 zdobyła po prostym błędzie Zwonariowej. W piątym gemie liderka rankingu wróciła z 0-30, a mecz zakończyła w szóstym, korzystając z forhendowego błędu Rosjanki.

W trwającym 85 minut spotkaniu Williams zaserwowała pięć asów i wykorzystała sześć z 12 break pointów. Zwonariowa zdobyła tylko 10 z 27 punktów przy swoim drugim podaniu. Obie tenisistki popełniły po 24 niewymuszone błędy, ale Amerykanka miała 32 kończące uderzenia, a Rosjanka tylko 11. Williams podwyższyła na 8-2 bilans meczów ze Zwonariową.

Kolejną rywalką liderki rankingu będzie Elina Switolina (WTA 26), która pokonała 7:6(3), 7:6(6) Nicole Gibbs (WTA 96). W II secie Ukrainka wróciła ze stanu 1:5, odpierając po drodze pięć piłek setowych. W tie breaku Amerykanka z 2-6 wyrównała na 6-6, ale dwa kolejne punkty padły łupem Switoliny, która awansowała dalej po jednej godzinie i 57 minutach walki. Obie zawodniczki zanotowały po sześć przełamań. Gibbs w całym spotkaniu popełniła siedem podwójnych błędów i nie miała ani jednego asa. Naliczono jej 31 kończących uderzeń i 53 niewymuszone błędy. Switolina miała 25 piłek wygranych bezpośrednio i 43 błędy własne. Posłała ona osiem asów i zrobiła trzy podwójne błędy.

W III rundzie jest również Venus Williams (WTA 18), która pokonała 6:2, 6:3 Lauren Davis (WTA 53). Starsza z amerykańskich sióstr w I secie wróciła ze stanu 0:2. W ciągu 76 minut gry posłała cztery asy i zdobyła 17 z 21 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz 11 z 20 przy drugim serwisie rywalki. Na konto Venus powędrowało 18 kończących uderzeń i 20 niewymuszonych błędów. Davis miała 11 piłek wygranych bezpośrednio i 27 błędów własnych. Było to drugie spotkanie obu tenisistek w sezonie. W Auckland Williams, późniejsza zdobywczyni tytułu, zwyciężyła w półfinale 6:0, 6:3. W kolejnej rundzie była liderka rankingu zagra z Camilą Giorgi (WTA 33), która wygrała 6:1, 6:4 z Terezą Smitkova (WTA 68).

Ćwierćfinalistka ubiegłorocznego Rolanda Garrosa Garbine Muguruza (WTA 24) pokonała 6:1, 1:6, 6:0 Danielę Hantuchovą (WTA 61). W ciągu 94 minut gry półfinalistka Australian Open 2008 zdobyła tylko sześć z 20 punktów przy swoim drugim podaniu. Obie tenisistki miały po 24 kończące uderzenia, ale Hiszpanka popełniła 18 niewymuszonych błędów, podczas gdy Słowaczka 33. Kolejną rywalką Muguruzy będzie Timea Bacsinszky (WTA 41), która wygrała 6:7(5), 6:3, 6:2 z Annę Tatiszwili (WTA 141). Pewnie do III rundy awansowała Dominika Cibulkova (WTA 10), finalistka imprezy z ubiegłego sezonu, która oddała dwa gemy Cwetanie Pironkowej (WTA 52).

Kolejną rywalkę poznała Agnieszka Radwańska. Będzie nią Varvara Lepchenko (WTA 30), która pokonała 6:1, 7:6(1) Ajlę Tomljanović (WTA 67). Amerykanka w ubiegłym sezonie dwa razy pokonała krakowiankę.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 40 mln dolarów australijskich
czwartek, 22 stycznia

II runda gry pojedynczej kobiet:

Serena Williams (USA, 1) - Wiera Zwonariowa (Rosja) 7:5, 6:0
Dominika Cibulková (Słowacja, 11) - Cwetana Pironkowa (Bułgaria) 6:2, 6:0
Venus Williams (USA, 18) - Lauren Davis (USA) 6:2, 6:3
Garbiñe Muguruza (Hiszpania, 24) - Daniela Hantuchová (Słowacja) 6:1, 1:6, 6:0
Elina Switolina (Ukraina, 26) - Nicole Gibbs (USA) 7:6(3), 7:6(6)
Varvara Lepchenko (USA, 30) - Ajla Tomljanović (Australia) 6:1, 7:6(1)
Timea Bacsinszky (Szwajcaria) - Anna Tatiszwili (USA, Q) 6:7(5), 6:3, 6:2
Camila Giorgi (Włochy) - Tereza Smitková (Czechy) 6:1, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Czy Serena Williams awansuje do IV rundy Australian Open 2015?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×