Agnieszka Radwańska: To była strzelnica
Agnieszka Radwańska po raz drugi z rzędu odpadła w półfinale turnieju WTA International rozgrywanego w Katowicach. W sobotę Polka musiała uznać wyższość Włoszki Camili Giorgi.
Giorgi zajmuje obecnie 34. miejsce w rankingu WTA. 26-letnia krakowianka widzi w niej spory potencjał. - Ona ma bardzo duże skoki: jeden mecz jej się uda, a w drugim jest już zupełnie inną osobą. Gdyby grała cały czas na takim poziomie, to na pewno już dawno byśmy ją widzieli w pierwszej dziesiątce. Ona potrafi wygrać z Szarapową w Indian Wells, ale i przegrać z zawodniczką o zupełnie nieznanym nazwisku w innym turnieju, więc jest bardzo nieprzewidywalna - stwierdziła Polka.
Agnieszka Radwańska: Tym razem na korcie było jak na strzelnicyW najbliższy weekend Polska zmierzy się w Zielonej Górze z ekipą Szwajcarii, a stawką tego spotkania będzie utrzymanie w Grupie Światowej Pucharu Federacji. - Nastroje w polskim zespole są dobre. Nie chcemy oddawać miejsca w Grupie Światowej, dlatego jedziemy w najmocniejszym składzie. Zrobimy wszystko, żeby się utrzymać - wyznała Radwańska. Krakowianka skomentowała również wybór Urszuli Radwańskiej na drugą singlistkę kraju. - Ula ma większy potencjał i doświadczenie w meczach z zawodniczkami z czołówki. Przy wyborze składu liczy się kilka ostatnich tygodni, nawet miesięcy.
WTA Katowice: Klątwa półfinału, Agnieszka Radwańska przegrała z Camilą Giorgi
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)