WTA Charleston: Andżelika Kerber czwartą niemiecką mistrzynią turnieju

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Andżelika Kerber pokonała Madison Keys i została czwartą niemiecką triumfatorką turnieju WTA Premier na zielonej mączce w Charleston.

W ubiegłym sezonie Andżelika Kerber przegrała cztery finały. W jednym z nich, w Eastbourne, uległa Madison Keys. W Charleston to Niemka wywalczyła tytuł po pokonaniu Amerykanki 6:2, 4:6, 7:5. W decydującej partii urodzona w Bremie 27-latka wróciła ze stanu 1:4 i podwyższyła na 3-1 bilans meczów z Keys.

W trwającym dwie godziny i 16 minut spotkaniu Keys (WTA 20) zaserwowała pięć asów, ale zdobyła tylko 19 z 39 punktów przy swoim drugim podaniu. Kerber (WTA 16) obroniła siedem z 10 break pointów, a sama wykorzystała pięć z 16 szans na przełamanie rywalki. Niemce naliczono 17 kończących uderzeń i 21 niewymuszonych błędów. Amerykanka miała 49 piłek wygranych bezpośrednio i zrobiła 57 błędów własnych. [ad=rectangle] - To niesamowite - powiedziała Niemka. - Czuję się świetnie po zdobyciu tutaj tytułu po tak trudnym tygodniu. W zeszłym roku doszłam do czterech finałów i wszystkie przegrałam, więc wspaniale jest wygrać ten jeden. To był dla mnie cudowny tydzień. Wszyscy tutaj byli tacy mili, a ja jestem bardzo zadowolona z mojej gry.

Kerber w opałach była w II rundzie. W meczu z Jewgieniją Rodiną przegrywała 2:4 w III secie. Później bez straty seta odprawiła Hiszpankę Larę Arruabarrenę, Irinę-Camelię Begu oraz swoją rodaczkę Andreę Petković. Mecz z Rumunką wygrała w dwóch tie breakach. W I secie wróciła z 1:5, a w II z 2:4, w sumie odpierając pięć setboli.

Niemka wywalczyła swój czwarty tytuł w głównym cyklu i drugi rangi Premier. W 2012 roku wygrała halowy turniej w Paryżu. Poza tym triumfowała w dwóch imprezach rangi International - w Kopenhadze w 2012 i Linzu w 2013 roku. Bilans wszystkich jej singlowych finałów to teraz 4-9. Dla Keys był to drugi finał (bilans 1-1). Amerykanka w tegorocznym Australian Open osiągnęła swój pierwszy wielkoszlemowy półfinał. Po wspaniałym występie w Melbourne zadebiutowała ona w Top 20 rankingu, a w poniedziałek znajdzie się na najwyższym w karierze 17. miejscu.

Kerber została czwartą niemiecką mistrzynią turnieju w Charleston. W ubiegłym sezonie triumfowała Petković, a wcześniej cztery razy zwyciężyła tutaj Steffi Graf (1986, 1987, 1989 i 1993) oraz raz Sabina Lisicka (2009).

Kerber musi teraz szybko wracać do Europy. W dniach 18-19 kwietnia zagra w Soczi w meczu z Rosją w półfinale Grupy Światowej Pucharu Federacji.

Family Circle Cup, Charleston (USA) WTA Premier, kort ziemny, pula nagród 731 tys. dolarów niedziela, 12 kwietnia

finał gry pojedynczej:

Andżelika Kerber (Niemcy, 5) - Madison Keys (USA, 7) 6:2, 4:6, 7:5

Źródło artykułu:
Komentarze (18)
avatar
Sharapov
12.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czyli dziś żeńskie finały wygrały te niefaworyzowane. Casablankę wygrał Kliżan ale on był typowy z kolei Katowice Anna Karolina Genowefa Staniswała Szmiedlowa tez nie typowana jako zwycięzca ta Czytaj całość
Seb Glamour
12.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A taka szydera była na SF z Angie...każda seria kiedyś się kończy,ta czarna też.  
avatar
Eleonor_
12.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Madison Keys w meczu z Andżeliką Kerber,posłała 49 piłek kończących, ale popełniła 57 błędów własnych.Jednak kolejny raz przegrała przede wszystkim ze swoją kruchą psychiką pomimo,że posiada o Czytaj całość
avatar
Załamany Crzyjk
12.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe kto redaktorowi opowiadał o meczu, skoro po pierwszym secie już go nie oglądał? ;)  
avatar
Fanka Rogera
12.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje i oby to był początek lepszego okresu gry.