Carla Suarez marzy o Singapurze

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Carla Suarez w ubiegłym sezonie wystąpiła w Singapurze w grze podwójnej. Hiszpanka nie zamierza poprzestać na deblu i marzy o swoim singlowym debiucie w państwie położonym w Azji.

W tym artykule dowiesz się o:

Carla Suarez w obecnym sezonie zanotowała już wiele znakomitych rezultatów. W sumie wystąpiła w trzech finałach i jednym półfinale, eliminując z dalszej gry dużo wyżej notowane rywalki. W Dubaju i Doha pokonała Petrę Kvitovą, a w Rzymie okazała się lepsza od Simony Halep. Klasyfikowana w Top 10 Hiszpanka stawia sobie poprzeczkę coraz wyżej i celuje w bilet do Singapuru. [ad=rectangle] - Sezon jest naprawdę długi i trzeba dobrze zaprezentować się we wszystkich turniejach - powiedziała Suarez. -  Miejsce w najlepszej ósemce i wyjazd do Singapuru to mój wielki cel. Chciałabym zagrać w singlu i jeśli się uda, to również w deblu.

Suarez w grze podwójnej występuje u boku Garbine Muguruzy. Obie zawodniczki w ubiegłym sezonie zaprezentowały się w turnieju kończącym sezon, jednak przegrały już w pierwszym meczu.

- Występy w grze podwójnej dobrze wpływają na mój tenis. Myślę, że debel bardzo pomaga mi w singlu. W ubiegłym sezonie zebrałam wiele dobrych doświadczeń, które sprawiły, że jestem jeszcze bardziej głodna sukcesów w grze pojedynczej - dodała.

Źródło artykułu: