Laura Robson wróciła na kort. "Myślę, że mecz był zdecydowanie bardziej zacięty, niż wskazuje wynik"
Laura Robson wróciła do rywalizacji po 17 miesiącach przerwy i wzięła udział w eliminacjach w Eastbourne. Brytyjka pomimo porażki jest zadowolona z występu.
Thank you, thank you, thank you to everyone who came to Eastbourne to watch today. Meant the world to me. #onwardandupward
— Laura Robson (@laurarobson5) June 20, 2015
Chociaż Robson spędziła na korcie 58 minut i ugrała zaledwie gema, to była zadowolona z powrotu. Wynik z pewnością nie do końca oddawał to, co się działo na korcie, ponieważ faworytka gospodarzy miała wiele okazji na ugranie większej ilości gemów, jednak ich nie wykorzystywała.
- Czułam się gorzej, ale również odczuwałam pozytywne emocje - powiedziała Robson. - Myślę, że w pewnym sensie dla mnie wygraną było ukończenie spotkania i powrót na kort. Jestem szczęśliwa, że znów uczestniczę w turniejach.
Look who is back on court
- Będąc na korcie, cały czas celowałam w zwycięstwo. Nigdy nie stajesz do walki z samą nadzieją, że po prostu wytrwasz w spotkaniu. Myślę, że mecz był zdecydowanie bardziej zacięty, niż wskazuje wynik. Teraz wiem, co muszę zrobić, a przede mną sporo pracy - dodała.
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)