Wimbledon: Hubert Hurkacz rozgromiony w I rundzie turnieju juniorów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Hubert Hurkacz przegrał w I rundzie juniorskiej edycji Wimbledonu 2015 i na londyńskich trawnikach pozostaje mu już tylko rywalizacja w deblu.

Pogromcą Huberta Hurkacza okazał się rozstawiony z numerem ósmym Norweg Viktor Durasović, który po zaledwie 44 minutach pokonał Polaka 6:2, 6:2. Nasz reprezentant postarał się tylko o jedno przełamanie, a sam pięciokrotnie stracił serwis. [ad=rectangle] Hurkacz zagra w Londynie jeszcze w deblu, wspólnie ze Słowakiem Alexem Molcanem. Ich rywalami będą we wtorek najwyżej rozstawieni w turniejowej drabince Amerykanie Taylor Fritz i Michael Mmoh.

W deblu zagra we wtorek także Michał Dembek, który już w sobotę odpadł z turnieju singla. Jego partnerem jest Portugalczyk Nuno Borges, a przeciwnikami w I rundzie będą grający z dziką kartą Brytyjczyk Jay Clarke i Słowak Lukas Klein.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania) Wielki Szlem, kort trawiasty poniedziałek, 6 lipca

I runda gry pojedynczej juniorów:

Viktor Durasović (Norwegia, 8) - Hubert Hurkacz (Polska) 6:2, 6:2

Źródło artykułu:
Komentarze (13)
avatar
Matylda
7.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to nie tylko nerwy - Hubert grał z zawodnikiem 8 z rozstawienia więc szanse od początku oceniano słabo. Poza tym nie oddał meczu do 0 :) Brawo Hubi!  
avatar
Kike
6.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Fajna logika. Jeździsz po juniorach, nie zdobywasz punktów, nie zarabiasz kasy, a do tego i tak przegrywasz w 1 rundach.  
avatar
Fikok
6.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, widać że Hurkacz formy już nie ma.  
avatar
Kike
6.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Właśnie też lubię Nowak więc dziwiłem się na te słowa. Może to miało być wytłumaczeniem słabego początku Linette (bo zaczęło się od 1:3) albo rzeczywiście stres Linette ale w to aż nie mogę uwi Czytaj całość
avatar
Kike
6.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Może to po prostu wynika z charakteru człowieka. Jeden ma tremę, strach przed wygraną, inny bardziej chłodną głowę ?