Serhij Stachowski: W męskich rozgrywkach nie ma gejów, w kobiecych co druga tenisistka to lesbijka

sprawie "nakazów i zakazów". Wobec tak rażącego "odwracania kota ogonem" i niesłusznego oskarżania, potrzebne było wyjaśnienie i przy sposobności pojawiło się wspomnienie o "wisloku". To ani sąd, ani proces karny, tylko rozmowa na forum i dość dziwny byłby wymóg, żeby ktoś przeszukiwał archiwa z wypowiedziami sprzed lat (o ile istnieją, a prawdopodobnie nie), żeby dowodzić czegokolwiek o rozmowie, której ogólny wydźwięk pamięta. Niech sobie może uczestnicy rozmowy ocenią na podstawie zdobytej przez ocenianych rozmówców wiarygodności czy własnej pamięci lub też własnych badań archiwów (o ile to możliwe i mają chęć) - kto jest bliższy prawdy. Gdyby znaleźli te dawne wypowiedzi - to by było pomocne... Może "wislok" umiał swoją ujemną ocenę p. Radwańskiej ubrać w "litość", "rozgrzeszenie", "okazanie względów" czy coś podobnego. Jednak trzeba pamiętać, że to "RobertW18" jest oskarżany o "zakazy i nakazy", więc raczej oskarżyciel mógłby okazywać swoją "liberalną" postawę, by było to bardziej przekonujące.

moim przyjacielem dajmy na to i po jakimś czasie dowiem się,ze jest homoseksualną osobą to nic nie zmieni, bo niby dlaczego ma zmienić? Także nie będę widział przeszkód gdybym miał możliwość zatrudniać w zatrudnieniu osoby homoseksualnej, bo dla mnie będą się liczyć kwalifikacje, umiejętności, zdolności. Wypowiedź Ukraińca głupia moim zdaniem. Jeśli córka ma takie skłonności seksualne to nie będzie znaczenia czy będzie urzędniczką, golfistą czy tenisistką.. Prawdziwości słów,że taki duży odsetek jest lesbijek w WTA - nie mogę zweryfikować i tyle o prostu napisałem. Być może uznał ktoś to za aprobatę całej wypowiedzi. Dementuję.