ATP Cincinnati: Goffin nie wykorzystał prowadzenia 3:0 w trzecim secie z Djokoviciem, Wawrinka kolejnym rywalem Serba

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

David Goffin prowadził już 3:0 w trzecim secie z Novakiem Djokoviciem, ale i tak nie zdołał pokonać lidera rankingu. Serb w ćwierćfinale w Cincinnati zmierzy się ze Stanem Wawrinką.

Novak Djoković awansował do III rundy bez straty seta, pokonując Benoita Paire'a. Na tym etapie imprezy spotkał się z Davidem Goffinem, tenisistą, który poczynił nieprawdopodobny postęp od ubiegłego sezonu. Obecnie Belg jest notowany na 14. pozycji, a w Cincinnati został rozstawiony z numerem 13.  [ad=rectangle] Reprezentant Belgii nie zniechęcił się porażką w pierwszym secie 4:6 i mocno postraszył obecnego lidera męskich rozgrywek. Goffin grał kątowo, starał się przedłużać akcje i nie popełniał błędów. 13. rozstawiony wygrał drugiego seta 6:2, natomiast w trzecim objął prowadzenie aż 3:0 z przewagą dwóch przełamań. Doświadczenie wzięło jednak górę nad młodością i najlepszy obecnie tenisista świata w tempie niemal ekspresowym wygrał sześć gemów z rzędu i całego seta 6:3. W ćwierćfinale Serb zmierzy się ze Stanem Wawrinką.

Tenisista urodzony w Lozannie w III rundzie turnieju w Cincinnati spotkał się z bardzo niewygodnym rywalem. Ivo Karlović niedawno przekroczył barierę dziesięciu tysięcy zaserwowanych asów i brakuje mu naprawdę niewiele, aby wyprzedzić lidera tej klasyfikacji, Gorana Ivanisevicia. Szwajcar doskonale zdawał sobie sprawę, że przy swoim podaniu musi być maksymalnie skoncentrowany, bowiem przełamanie może oznaczać stratę seta. Jak się okazało, przez dwie godziny i 41 minut ani jeden z zawodników nie stracił serwisu i o losach każdej z partii decydował tie break. W dodatkowej rozgrywce trzeciej odsłony przy stanie 5-6 podający pod presją Chorwat wyraźnie się zdenerwował i popełnił podwójny błąd.

Spotkanie pomiędzy Tomasem Berdychem a Tommym Robredo okazało się całkowicie jednostronne. Czech po zaledwie 51 minutach zszedł z kortu z uśmiechem na twarzy, oddając swojemu dużo bardziej doświadczonemu rywalowi zaledwie jednego gema. W ćwierćfinale zmagań szósty rozstawiony spotka się z Ołeksandrem Dołgopołowem, pogromcą Jerzego Janowicza.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA) ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 3,826 mln dolarów czwartek, 20 sierpnia III  runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - David Goffin (Belgia, 13) 6:4, 2:6, 6:3

Stan Wawrinka (Szwajcaria, 5) - Ivo Karlović (Chorwacja) 6:7(2), 7:6(5), 7:6(5) Tomas Berdych (Czechy, 6) - Tommy Robredo (Hiszpania) 6:0, 6:1

Źródło artykułu:
Komentarze (9)
avatar
Kike
21.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gasquet ograł słabego Cilica. Chorwatowi więcej jak 4 rundę w Us Open to nie dawałbym.  
avatar
Fabby
20.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie sądziłam, że ktoś przebije Andersona, jeżeli chodzi o marnowanie okazji z Djokoviciem, ale jednak się myliłam. 3:0 w decydującym secie! Niewiarygodne! Bardzo mi szkoda tej porażki, bo lubię Czytaj całość
avatar
Fanka Rogera
20.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
David , coś Ty zrobił ? No ale jak się gra z Djoko to tak bywa - patrz Gulbis .  
avatar
MichalInator
20.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobra zasada: nigdy się nie odwracać Djokoviciowi.  
avatar
Tabi
20.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No za...przepaścił taką szansę Goffin! Tak pewnie wygrał drugiego, trzeciego zaczął rewelacyjnie i ...się Novak wziął do roboty. ;) No to właśnie różni tych najlepszych, że są w stanie podnieść Czytaj całość