Wzrosły szanse Agnieszki Radwańskiej na udział w Mistrzostwach WTA

Rafał Smoliński 05 Października 2015, 22:07

East News

Kto poleci do Singapuru?

Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy najpierw zajrzeć do regulaminu WTA na sezon 2015. Powszechnie uważa się do Mistrzostw WTA kwalifikuje się osiem najlepszych singlistek sezonu, co niestety nie jest do końca prawdą. Organizator imprezy ma bowiem prawo do przyznania jednej tenisistce dzikiej karty. Tak, taki zapis wciąż jest w regulaminie i właśnie w ostatnich tygodniach budzi on sporo kontrowersji.

Dlaczego ów zapis budzi kontrowersje? Ponieważ z kobiecego Masters wycofała się już Serena Williams, triumfatorka trzech tegorocznych imprez wielkoszlemowych. Do tego druga tenisistka mająca na swoim koncie Szlema w 2015 roku, Flavia Pennetta, może nie wywalczyć kwalifikacji do turnieju kończącego sezon i wówczas w Mistrzostwach WTA nie zagrałaby żadna wielkoszlemowa mistrzyni z obecnego sezonu (sytuacja wręcz kuriozalna). Wszystkie oczy skierowano więc na Włoszkę, a WTA od razu zdementowało pogłoski, jakoby zwyciężczyni US Open zapewniła sobie już bilet do Singapuru samym triumfem w Nowym Jorku (WTA to nie ATP). Pennetta póki co dzielnie walczy o kolejne punkty w Pekinie i nic nie wskazuje na to, by w razie niepowodzenia WTA miałoby potraktować ją ulgowo.

Przez WTA Premier Mandatory do Mistrzostw WTA

Turnieje w Indian Wells, Miami, Madrycie i Pekinie mają szczególną wartość dla ich triumfatorek. Mistrzyni z Indian Wells, Simona Halep, na pewno poleci już do Singapuru, a bliska tego jest także Petra Kvitova, która okazała się najlepsza na madryckiej mączce. W Miami zwyciężyła Serena Williams, ale ona się już z kobiecego Masters wycofała. Pewne jest, że w Pekinie nie wygra żadna z wyżej wymienionych zawodniczek, dlatego o cenne 1000 punktów będzie trwała zacięta walka. Jeśli zdobędzie je jedna z tenisistek klasyfikowanych obecnie w Top 15 rankingu WTA Road To Singapore, to będzie mogła być w zasadzie pewna wyjazdu na Turniej Mistrzyń.

Jak wygląda ranking WTA Road To Singapore po trzech dniach turnieju w Pekinie?

W oficjalnym rankingu WTA Road To Singapore, który został opublikowany 5 października, znalazły się punkty zgromadzone przez poszczególne zawodniczki w 16 turniejach. Teraz trzeba zrobić miejsce dla punktów wywalczonych w Pekinie, ponieważ WTA uwzględnia je jako obowiązkowe dopiero po zakończeniu chińskiej imprezy. W związku z tym Agnieszce Radwańskiej, która w oficjalnym rankingu ma 2955 punktów, odpisanych będzie 100 punktów i dopiero do wartości bazowej (2855 punktów) będą jej dodawane punkty zdobyte w Pekinie.

26-letnia krakowianka awansowała w poniedziałek do III rundy China Open i zdobyła "na czysto" 20 punktów. Radwańska wskoczyła tym samym do Top 10 rankingu WTA Road To Singapore (wyprzedziła Venus Williams i Karolínę Plíškovą) i od premiowanego awansem do Mistrzostw WTA dziewiątego miejsca dzieli ją 55 punktów. W III rundzie zawodów w Pekinie są także walczące z Polką o Singapur Carla Suarez, Roberta Vinci i Madison Keys, z którą nasza najlepsza tenisistka zmierzy się w środę o ćwierćfinał.

We wtorek do rywalizacji w Pekinie przystąpi mistrzyni z Wuhanu, Venus Williams. Jeśli Amerykanka przegra w meczu dnia z Aną Ivanović, to za występ w China Open otrzyma tylko 10 punktów, mimo iż w I rundzie miała wolny los. To samo się tyczy będącej o krok od Singapuru Garbine Muguruzy, która pierwszy mecz rozegra dopiero w środę, oraz Andżeliki Kerber. Niemka o 1/8 finału pekińskiej imprezy powalczy we wtorek, podobnie jak Pennetta, Karolina Woźniacka, Timea Bacsinszky czy Sara Errani.

^ Serena Williams wycofała się z Mistrzostw WTA + awans do Mistrzostw WTA * wolny los w I rundzie turnieju w Pekinie

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)