Roger Federer i Rafael Nadal - po 21 miesiącach znów po przeciwnych stronach siatki

Z jednej strony elegancja, geniusz, umiejętności zagrania praktycznie każdego uderzenia i bajeczna technika. Z drugiej waleczność, wytrwałość, pracowitość i niesłabnąca wola walki. Nie da się ukryć, że rywalizacja Rogera Federera z Rafaelem Nadalem jest jedną z najlepszych w historii tenisa, a z pewnością najciekawszą w XXI wieku.

Pierwszy raz zagrali ze sobą w kwietniu 2004 roku w Miami. Nadal wówczas wygrał 6:3, 6:3. Łącznie mierzyli się ze sobą 33 razy. Na wszystkich nawierzchniach, niemal we wszystkich najważniejszych turniejach. Częściej, 23-krotnie, triumfował Hiszpan, który wygrał także pięć ostatnich pojedynków ze Szwajcarem. Po raz ostatni zagrali ze sobą w styczniu 2014 roku w Australian Open. Rafa zwyciężył 7:6(4), 6;3, 6:3.

- To fantastyczne dla turnieju, dla kibiców i dla nas - powiedział Federer. - Jestem podekscytowany. Nasze mecze wyjątkowe - wtórował mu Nadal.

Przez turniej w Bazylei obaj przeszli w zupełnie innych stylach. Federer wprawdzie stracił po secie z Philippem Kohlschreiberem i z Davidem Goffinem, ale w żadnym z tych meczów nie był w sytuacji podbramkowej. Nadal z kolei w każdym pojedynku walczył o przetrwanie. Lukasa Rosola pokonał po tie breaku trzeciego seta, mimo że przegrywał już 1:6, 4:5 i 0-30. z Grigorem Dimitrowem odrobił stratę przełamania w decydującym secie. Marina Cilicia ograł 4:6, 6:3, 6:3, choć przegrywał już 4:6, 0:2. W półfinale z Richardem Gasquetem seta nie stracił, wygrał 6:4, 7:6(7), ale w obu partiach musiał odrabiać stratę breaka.

Federer do niedzielnego starcia podchodzi z dużą pewnością. - Czuję, że mam szansę - stwierdził. Nadal, co często zwykł czynić, zrzuca z siebie rolę faworyta i dodatkowo skarży się na uraz kolana. W czasie sobotniego pojedynku z Gasquetem poprosił o wizytę fizjoterapeuty. - To był dla mnie straszny moment - przyznał.

Bilans spotkań pomiędzy Rafaelem Nadalem a Rogerem Federerem (główny cykl):

O ile Szwajcar nigdy nie był w stanie pokonać Nadala w jego ulubionych turniejach - Rolandzie Garrosie, Monte Carlo czy Rzymie. o tyle Hiszpan odbijał kolejne bastiony Federera, pokonując Maestro w Dubaju, Cincinnati, Wimbledonie czy Finałach ATP World Tour. Wygrał z bazylejczykiem także w hali (w Finałach ATP World Tour przed dwoma laty), co przez lata wydawało się być dla niego nieosiągalne.

W niedzielę czeka nas 34. "Fedal", jak rywalizację Federera z Nadala ochrzcili kibice tenisa. Pierwszy od 21 miesięcy i pierwszy w historii w Szwajcarii. Nam, sympatykom białego sportu, pozostaje wygodnie zasiąść w fotelach i zapiąć pasy. Startujemy o godz. 14:30!

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.