Puchar Davisa: Belgowie stawiają wszystko na jedną kartę, David Goffin zagra debla

Zgodnie z przewidywaniami Johan van Herck zdecydował się na zmianę w nominacjach do sobotniej gry deblowej finału Pucharu Davisa, który rozgrywany jest w belgijskiej Gandawie.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński

Pierwotnie Johan van Herck nominował do debla Steve'a Darcisa i Kimmera Coppejansa, ale miał prawo dokonać zmiany i z niego skorzystał. Tego drugiego zastąpi David Goffin, aktualny numer jeden belgijskiego tenisa.

Decyzja kapitana może być zaskoczeniem, ponieważ Goffin legitymuje się w Pucharze Davisa bilansem gier w deblu 0-1, natomiast Darcis 1-6. Van Herck nie zdecydował się wystawić Rubena Bemelmansa, który w dziewięciu spotkaniach w narodowych barwach zdobył w grze podwójnej pięć punktów.

Zgodnie z przewidywaniami na żadne zmiany nie zdecydowali się Brytyjczycy. Kapitan Leon Smith od początku dawał do zrozumienia, że w deblu wystąpią razem bracia Murrayowie, Andy i Jamie, i tak też w sobotę się stanie. Wyspiarze będą zatem faworytami do wyjścia na prowadzenie 2-1 po drugim dniu zmagań.

Belgia - Wielka Brytania 1:1, Flanders Expo, Gandawa (Belgia)
Finał Grupy Światowej, kort ziemny w hali
piątek-niedziela, 27-29 listopada

Gra 1.: David Goffin - Kyle Edmund 3:6, 1:6, 6:2, 6:1, 6:0
Gra 2.: Ruben Bemelmans - Andy Murray 3:6, 2:6, 5:7
Gra 3.: Steve Darcis / David Goffin - Andy Murray / Jamie Murray, sobota, godz. 15:00
Gra 4.: David Goffin - Andy Murray, niedziela godz. 13:00
Gra 5.: Ruben Bemelmans - Kyle Edmund

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×