WTA Indian Wells: "Polska ściana" nie do przebicia. Agnieszka Radwańska w ćwierćfinale!
Agnieszka Radwańska pokonała 6:3, 6:3 Jelenę Janković i awansowała do ćwierćfinału turnieju organizowanego w Indian Wells. Kolejną rywalką Polki będzie Petra Kvitova.
Agnieszka Radwańska jeszcze nigdy nie wygrała turnieju rangi WTA Premier Mandatory w Indian Wells, jednak dwukrotnie była bardzo bliska sukcesu. W 2014 roku w finale przegrała z Flavią Pennettą, natomiast w sezonie 2010 w najlepszej "czwórce" zmagań okazała się słabsza od Karoliny Woźniackiej.
We wtorek najlepsza polska tenisistka wyszła w kalifornijskim mieście na kort centralny, mogący pomieścić około 16 tys. widzów, aby powalczyć o awans do ćwierćfinału tegorocznej edycji turnieju. Jej rywalką była Jelena Janković, zwyciężczyni tej imprezy z 2010 roku. Na osiem wcześniejszych pojedynków z Serbką w głównym cyklu krakowianka przegrała tylko dwa, ale jeden z nich stosunkowo niedawno, bowiem w 2014 roku na nawierzchni ziemnej w Rzymie.W pojedynku tych dwóch zawodniczek serwis nie odgrywał znaczącej roli. Można by to przyrównać do tenisowych "szachów" - mniej siły, ale za to więcej precyzji i analizy na korcie. W piątym gemie Radwańska nie pierwszy już raz przekonała się, dlaczego Janković wdarła się niegdyś na sam szczyt. Serbka posłała efektowny bekhend po linii - swoje firmowe zagranie - i wypracowała break pointa, a po chwili przełamała Polkę, obejmując prowadzenie 3:2.
Sytuacja na korcie szybko obróciła się jednak na korzyść naszej reprezentantki, która imponowała cierpliwością i umiejętnie zmieniała rytm uderzeń. Po prostu cały czas konsekwentnie robiła swoje, czego nie można było powiedzieć o jej rywalce. Janković przytrafiło się wahnięcie formy i wyrzucała jedno uderzenie za drugim, coraz częściej myląc się nawet z ulubionego bekhendu. Po 10 wygranych punktach z rzędu Radwańska objęła prowadzenie 5:3 i 30-0, a po 30 minutach usłyszała magiczne słowa "gem i set".
@ARadwanska post win is like#BNPPO16 pic.twitter.com/xfEh7fnebL
— BNP Paribas Open (@BNPPARIBASOPEN) 15 marca 2016
Od początku drugiego seta Janković starała się grać bardziej agresywnie i ganiać Polkę po korcie. Serbka popełniała jednak błędy, przez co zaczęła się irytować, rozmawiać ze sobą i machać rękoma. Gdy Radwańska objęła prowadzenie 1:0 i 40-30, była liderka rankingu postanowiła coś zmienić i znów wróciła do spokojniejszej gry. Z wyniku niemal 2:0 dla Polki zrobił się rezultat 1:2 i 15-40 na jej niekorzyść. Wówczas krakowianka przetrwała burzę i wygrała gema, w którym popełniła dwa podwójne błędy, wyrównując na 2:2. Można by powiedzieć, że Radwańska niejako zastopowała próbującą się znów rozpędzić rywalkę. Janković zaczęła coraz głośniej wyrażać bezradność wobec polskiej "ściany". Nasza reprezentantka odskoczyła na 5:3, a po wykorzystaniu czwartego meczbola po raz szósty w karierze awansowała do najlepszej "ósemki" w BNP Paribas Open.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 6,844 mln dolarów
wtorek, 15 marca
IV runda gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 3) - Jelena Janković (Serbia, 19) 6:3, 6:3
Program i wyniki turnieju kobiet
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)