Mats Wilander dla WP SportoweFakty: Radwańska jest świetna, ale może mieć problem

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Trzykrotny zwycięzca Rolanda Garrosa (1982, 1985, 1988) wypowiedział się także na temat faworytów imprezy, w której rywalizować będą panowie. Nie ma niespodzianki - Mats Wilander stawia na lidera rankingu, Novaka Djokovicia.

- Faworytem męskiego turnieju jest oczywiście Novak Djoković. Szyki będą chcieli mu pokrzyżować Rafael Nadal i Andy Murray. Nie zapominajmy także o Keiu Nishikorim, który moim zdaniem jest w stanie zajść w Paryżu bardzo wysoko.

Jeśli chodzi o panie, to według niego w Paryżu może dojść do niespodzianki i zwyciężczynią Rolanda Garrosa wcale nie musi zostać Serena Williams.

- Wśród kobiet największe szanse "na papierze" ma Serena Williams, jednak nie jest tak zdecydowaną faworytką jak Djoković wśród mężczyzn. W ostatnim czasie Amerykanka przegrywała bowiem decydujące spotkania na wielkich turniejach, czy to z Andżeliką Kerber czy z Robertą Vinci.

Właśnie wspomniane porażki Williams sprawiły, że kobiecy tenis zrobił się bardziej nieprzewidywalny. Eksperta Eurosportu zapytaliśmy o to, czy jego zdaniem w ostatnim czasie rywalizacja wśród kobiet nie robi się bardziej interesująca niż wśród mężczyzn.

- Nie zgodzę się, że turnieje panów są mniej interesujące od tych, w których występują panie. Mnie bardzo zajmują wszystkie mecze, niezależnie od tego, czy grają kobiety czy mężczyźni. Po prostu wśród dziewczyn jest więcej niespodzianek.

- To mi się zresztą bardzo podoba. Nie chcę, by w każdym turnieju wielkoszlemowym do półfinału dochodziła ta sama czwórka zawodników. Chcę oglądać nowe, młode twarze, poznawać ich tenis.

Wilander odniósł się także do jego niedawnej pracy w roli szkoleniowca Madison Keys. Były znakomity tenisista zakończył jednak ją bardzo szybko, co wzbudziło duże zaskoczenie w środowisku.

- Moja współpraca z Madison Keys nie miała trwać wiecznie. Trwało to około dwóch tygodni, po czym uznaliśmy wspólnie, że ją kończymy. Nie mamy do siebie żalu, bardzo się cieszę z jej ostatnich sukcesów - wyjaśnił. Przypomnijmy, że Keys znakomicie zaprezentowała się na ostatnim turnieju w Rzymie, gdzie dotarła aż do finału, sprawiając w nim wiele kłopotu Serenie Williams.

- Czy wrócę do trenowania? Nie, nie mam takich planów. Praca w Eurosporcie w pełni mnie satysfakcjonuje. Oczywiście, w życiu niczego nie można być pewnym. Co mogłoby mnie przekonać? Gdyby poprosił mnie o to Bjoern Borg, to chyba bym się zgodził - zakończył z uśmiechem.

Transmisje z Rolanda Garrosa w kanałach Eurosport 1 i Eurosport 2. Wszystkie mecze w usłudze Eurosport Player 

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×