Cykl ITF: Marsz Kamila Majchrzaka trwa, Polak w półfinale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kamil Majchrzak zameldował się w półfinale turnieju ITF w ukraińskich Czerkasach. Polak w dwóch setach pokonał reprezentanta gospodarzy Denisa Myłokostowa.

Rozstawiony z "jedynką" Kamil Majchrzak po raz kolejny nie próżnował i awansował do półfinału bez straty seta. W ciągu godziny pokonał Denisa Myłokostowa, oddając mu zaledwie dwa gemy.

Z powodu opadów deszczu, które storpedowały czwartkowy plan gier w Czerkasach, jeszcze przed pojedynkiem z piotrkowianinem Ukrainiec musiał dokończyć swoje spotkanie II rundy. Lukas Mugevičius ułatwił sprawę 23-latkowi i skreczował przy stanie 5:7, 2:3.

O awans do finału Majchrzak zagra z rozstawionym z numerem siódmym Antoine'em Bellierem. Polak powalczy także o tytuł w grze podwójnej. W półfinale wspólnie z Federico Maccarim pokonali rozstawionych z "czwórką" Vasko Mladenova i Władimira Użyłowskiego.

piątek, 20 maja wyniki i program turniejów cyklu ITF:

MĘŻCZYŹNI

Czerkasy (Ukraina), 10 tys. dolarów, kort ziemny

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska, 1) - Antoine Bellier (Szwajcaria, 7) *sobota

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska, 1) - Denis Myłokostow (Ukraina) 6:1, 6:1 finał gry podwójnej

:

Kamil Majchrzak (Polska) / Federico Maccari (Włochy) - Antoine Bellier (Szwajcaria, 7) / Władysław Manafow (Ukraina, 2) lub Vladimir Ivanov (Estonia, 3) / Lukas Mugevicius (Litwa, 3) *niedziela

półfinał gry podwójnej:

Kamil Majchrzak (Polska) / Federico Maccari (Włochy) - Vasko Mladenov (Bułgaria, 4) / Władimir Użyłowski (Ukraina, 4) 5:7, 7:5, 10-4

ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Wciąż brakuje mi luzu i świeżości, ale... (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Wracający Juan
20.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za zaskoczenie.  
avatar
Grazyna Kopacz
20.05.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Oj żeby to był chociaż jakiś liczący się challenger :) Szkoda go bo za długo już ciąga się po futuresach a to niczego dobrego nie wróży . Oby nie dołączył do grona przebijaków z trzeciej setk Czytaj całość