Stan Wawrinka: Murray jest mocny, ale finał wygra Djoković

Stan Wawrinka przegrał półfinał Roland Garros 2016 z Andym Murrayem. Szwajcar jest pod wrażeniem dyspozycji Brytyjczyka, ale stwierdził, że zwycięzcą niedzielnego finału zostanie Novak Djoković.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
PAP/EPA / FILIP SINGER

- Przyczyna mojej porażki jest prosta. Przegrałem, bo on zagrał lepiej ode mnie - mówił na konferencji prasowej Stan Wawrinka.

Szwajcar przegrał piątkowy półfinał Roland Garros 2016 z Andym Murrayem (4:6, 2:6, 6:4, 2:6), co oznacza, że nie obroni wywalczonego przed rokiem tytułu. - Nigdy nie grałem z tak mocno uderzającym Murrayem. On częściej niż zwykle narzucał warunki w wymianach. Grał agresywnie i wywierał na mnie presję. Ja mogłem kilka rzeczy wykonać lepiej, ale to tylko gdybanie, które nie ma już sensu - ocenił tenisista z Lozanny.

Dla Wawrinki była to pierwsza w karierze porażka z Murrayem na korcie ziemnym w czwartym starciu na tej nawierzchni. Po piątkowym pojedynku ich łączny bilans bezpośrednich konfrontacji wynosi 9-7 dla Szkota.

ZOBACZ WIDEO Polacy gonią świat... w tunelu aerodynamicznym (Źródło TVP)

- Jestem rozczarowany, bo przegrałem półfinał. Byłem tylko o dwa mecze od triumfu. Ale też mogę na to wszystko spojrzeć z dystansem i powiedzieć: "to był mój doskonały turniej, doszedłem do półfinału, w którym przegrałem z drugim tenisistą świata" - dodał Helwet.

Zapytany o typ na niedzielny finał, w którym Murray zmierzy się z Novakiem Djokoviciem, Wawrinka stwierdził, że wygra Serb. - Andy pokonał Novaka w Rzymie i stoczył z nim wyrównany mecz w Madrycie. Jest blisko Novaka, jest mocny, ale Novak to Novak i kiedy jest w optymalnej formie, może pokonać każdego. Dlatego uważam, że jeżeli Novak zagra na swoim poziomie, to wygra ten finał.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×