WTA Birmingham: Deszcz znów głównym aktorem. Agnieszka Radwańska i inne tenisistki muszą czekać

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karolina Konstańczak / Na zdjęciu: kort w Birmingham
WP SportoweFakty / Karolina Konstańczak / Na zdjęciu: kort w Birmingham
zdjęcie autora artykułu

Pogoda znów dała się we znaki organizatorom turnieju w Birmingham. Tenisistki musiały czekać niemal cztery godziny, aby odbić pierwsze piłki. Gra została wznowiona przed godz. 16:00.

Pogoda w Birmingham już od pierwszych dni turnieju nastręcza organizatorom i grającym mnóstwo kłopotów. Agnieszka Radwańska i Coco Vandeweghe rozpoczęły mecz I rundy we wtorek, jednak nie zdołały go ukończyć. Polka i Amerykanka dwukrotnie wznawiały spotkanie, ale finalnie, gdy tablica świetlna pokazywała remis 4:4 w pierwszym secie, zostało ono przełożone na środę.

W środę w Birmingham znów padało, co spowodowało kolejne opóźnienia. Pojedynki miały się rozpocząć o godz. 12:00 czasu polskiego, jednak tenisistki rozpoczęły rywalizację chwilę przed 16:00.

Na kort centralny wyszły Belinda Bencić i Irina-Camelia Begu. Tuż po tym pojedynku ma się odbyć spotkanie Polki z Amerykanką.

Karolina Konstańczak z Birmingham 

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Wyjątkowe spotkanie dla Roberta Lewandowskiego. "On lubi grać wielkie mecze"

Źródło artykułu:
Czy Agnieszka Radwańska ukończy swój pojedynek w środę?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (9)
avatar
sekup
15.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tenis staje się dyscypliną podobną do skoków narciarskich, gdy rozegranie zawodów zimą staje się niemożliwe z powodu opadów śniegu i wiejącego wiatru. Gdy łatwiej jest przeprowadzić zawody w sk Czytaj całość
avatar
stanzuk
15.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pechowa ta pierwsza delegacja pani Konstańczak.  
Krotoszyn
15.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Podziwiam Polaków, którzy są na emigracji w UK, od tej pogody musi walić na dekiel, a funciory to jednak nie wszystko. Czytaj całość
crushme
15.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale za to na Majorce słonecznie i Sorana właśnie ładnie wygrała z Hantuchovą :)) Pięknie wygląda odkąd zeszczuplała a do tego fajnie gra :)  
avatar
Sharapov
15.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hehe jaki jest sens grania w UK jak tam leje co 15 min a nierzadko cały dzien? :D