Andy Murray chce zostać liderem rankingu. "Muszę wygrywać więcej bezpośrednich starć z Novakiem"

mączce w następnym sezonie, bo Djoko broni mnóstwo pktów do turniejów na mączce, a na samej mączce biorąc pod uwagę bronione punkty nie będzie szans zdystansować Novaka. Na pewno jak już to @Kamileki napisał, ktoś klasy Murraya zasługuje choć na parę miesięcy zostać liderem rankingu.

bo przez 4 ostatnie sezony Djokovic wymiatał w ostatniej jego części - zawsze wygrywał ATP Finals w Londynie, wyśmienicie prezentował się w Szanghaju i Paryżu, zaliczając ich dublet w 2013 i 2015 no i na dokładkę zawsze wygrywał 500-tkę w Pekinie. Wprawdzie Serb w ostatnich latach nieco słabiej prezentował się w Kanadzie i USA, ale Szkot radził sobie tam jeszcze gorzej. Także ta niewielka strata w rankingu ATP Race zapewne jeszcze się powiększy i w tym roku Andy na koniec będzie wciąż numerem dwa. Ale w nieco dalszej przyszłości, kto wie. Murray uzbierał w tym roku całą masę punktów w krótkim czasie - w każdym turnieju na cegle, a potem wygrał Wimbledon. Myślę, że będzie miał sporą szansę na choć chwilowe liderowanie w początkowej fazie 2017 r. szczególnie pod koniec marca, po turniejach w Indian Wells i w Miami gdzie nie będzie musiał prawie nic bronić (90 pkt) w przeciwieństwie do Novaka (2000 pkt). Z pewnością tenisista tej klasy zasługuje na bycie numerem jeden, przynajmniej przez te kilka miesięcy.