ATP Toronto: Dwa tie breaki Wawrinki z Jużnym. 29 asów Karlovicia pogrążyło Fritza

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PETER SCHNEIDER /
PAP/EPA / PETER SCHNEIDER /
zdjęcie autora artykułu

Stan Wawrinka potrzebował dwóch tie breaków z Michaiłem Jużnym, aby awansować do III rundy turnieju ATP Masters 1000 w Toronto. Do tej fazy zakwalifikował się również Tomas Berdych. 29 asów w meczu z Taylorem Fritzem posłał we wtorek Ivo Karlović.

34-letni Michaił Jużny nie wykorzystał swoich szans w meczu z aktualnym piątym singlistą świata. W obu setach prowadził z przewagą przełamania. W drugiej odsłonie miał nawet dwa setbole, lecz za każdym razem to Stan Wawrinka był tym, który wieńczył kolejne partie. Po dwóch godzinach Szwajcar triumfował 7:6(3), 7:6(8) i zameldował się już w III rundzie Rogers Cup. Wawrinka wyrównał na 3-3 bilans gier z Jużnym (było to ich pierwsze spotkanie od US Open 2010).

W ślady Helweta poszedł Tomas Berdych, który męczył się z Borną Coricia. Grający z "piątką" Czech przegrał partię otwarcia 4:6 i musiał gonić wynik. 19-latek z Zagrzebia wygrał pierwszego seta w trzecim starciu z doświadczonym Czechem, ale na nic więcej nie mógł liczyć. W kolejnych dwóch odsłonach Berdych tylko raz musiał bronić się przed stratą podania, a sam przełamał trzykrotnie. Po 115 minutach reprezentant naszych południowych sąsiadów zwyciężył 4:6, 6:1, 6:4.

37-letni Ivo Karlović nie przestaje wygrywać. Po triumfu na trawnikach w Newport i finale zawodów w Waszyngtonie, gdzie z własnej winy nie zwieńczył pojedynku z Gaelem Monfilsem, przyszedł czas na turniej w Toronto. Tym razem Chorwat nie dał się przełamać i posłał 29 asów w pojedynku z Taylorem Fritzem. Utalentowany Amerykanin miał ich tylko siedem, a do tego w trzeciej odsłonie dwukrotnie stracił serwis. W środę na drodze Karlovicia stanie jego utytułowany rodak, Marin Cilić.

Fabio Fognini stracił włosy po triumfie w Umagu, ale nie stracił ochoty do dalszej gry. Błyskawicznie przeniósł się do Kanady, gdzie w dwóch setach pokonał rozstawionego z "15" Steve'a Johnsona 6:4, 6:4. W środę rywalem Włocha będzie kolejny reprezentant USA, Jared Donaldson. Powód do dumy mają Kanadyjczycy, ponieważ w II rundzie wystąpi aż czterech reprezentantów gospodarzy (odpadł tylko Frank Dancević). Jako ostatni zakwalifikował się Vasek Pospisil po tym, jak przy stanie 6:7 skreczował Francuz Jeremy Chardy.

Rogers Cup, Toronto (Kanada) ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 4,089 mln dolarów wtorek, 26 lipca

II runda gry pojedynczej:

Stan Wawrinka (Szwajcaria, 2) - Michaił Jużny (Rosja) 7:6(3), 7:6(8) Tomas Berdych (Czechy, 5) - Borna Corić (Chorwacja) 4:6, 6:1, 6:4

I runda gry pojedynczej:

Fabio Fognini (Włochy) - Steve Johnson (USA, 15) 6:4, 6:4 Vasek Pospisil (Kanada) - Jeremy Chardy (Francja) 7:6(3) i krecz Ivo Karlović (Chorwacja) - Taylor Fritz (USA) 6:7(9), 7:6(2), 6:2

ZOBACZ WIDEO Włodzimierz Szaranowicz: igrzyska to nie tylko sport (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
jopekpopek
27.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obydwóch lubię. Ktoś musiał wygrać.